Bóg zwyczajności. Studium Księgi Rut.Sample

Gobelin Bożej opatrzności

Poszła więc, a gdy przybyła, zbierała na polu za żniwiarzami. I zdarzyło się przy- padkiem, że trafiła na część pola Boaza, który był z rodziny Elimelecha. A oto Boaz przybył z Betlejem (Rt 2:3-4).

To, co często wydaje nam się plątaniną węzłów, to widok lewej strony tkanego przez Boga gobelinu. W życiu Noemi i Rut znalazło się wiele postrzępionych nici. Kobiety przybyły do Izraela jako wdowy i bez środków do życia, a jest to niebezpieczna sytuacja dla kobiet w społeczeństwie bezprawia (Sdz 21:25). W starotestamentalnym społeczeństwie Izraela prawo pozwalało biednym wchodzić na cudze pola i zbierać resztki zboża, podążając śladami żniwiarzy. Prawo to zostało ustanowione przez samego Boga i objawiało Jego troskę o potrzebujących. W tym okresie jednak Prawo Boże nie zawsze było przestrzegane.

Kiedy Rut zdecydowała się wyruszyć w pole, Bóg zadziałał przez to prawo, aby realnie zapewnić wsparcie jej i Noemi. Pozornie prozaiczna decyzja Rut stała się ilustracją Bożego planu opatrznościowego dla tych dwóch kobiet i dla całej historii odkupienia!

Rut zbierała kłosy na ziemi Boaza, dalekiego krewnego zmarłego męża Noemi, człowieka zamożnego i wpływowego. Starożytni Izraelici rozumieli rodzinę jako podstawową jednostkę społeczną, a członkowie dalszej rodziny mieli obowiązek wspierać i chronić krewnych, którzy mierzyli się z trudnościami podobnie jak Noemi. W szczodrym zaopatrzeniu Rut i Noemi możemy dostrzec nawiązanie do Bożej ręki, mimo że na pierwszy rzut oka nie można się było w nim dopatrzeć niczego niezwykłego.

Czytając historię Rut, zauważamy, że wiele wydarzeń miało miejsce jakby przez przypadek. Tak się złożyło, że Rut zdecydowała się tego dnia zbierać kłosy. Noemi ją do tego zachęciła. Boaz wybrał ten czas na żniwa na swoim polu. Rut przypadkowo wybrała jego pole. Ale kiedy spojrzymy na tę historię jako całość, zobaczymy, że wszystkie te wydarzenia były narzędziami Bożej opatrznościowej opieki w realizacji planu odkupienia. W końcu z rodu Boaza i Rut miał pochodzić król Dawid, a ostatecznie sam Jezus Chrystus, nasz Pan, wielki żywiciel i obrońca, który również „przybył z Betlejem”.

Kiedy Bóg wplatał te nici w swoją piękną historię zaopatrzenia, Rut i Noemi z pewnością mogły pomyśleć, że wyglądają na splątane, odłączone i czasami postrzępione. Szatan często chce, abyśmy koncentrowali się na takich pozornie pogmatwanych i zniechęcających okolicznościach, wątpiąc w Boga i Jego dobre zaopatrzenie. Tak łatwo zapominamy, że to, co wydaje się bałaganem, jest tylko widokiem lewej strony gobelinu tkanego przez Boga. Jednak pewnego dnia, kiedy będziemy mieli okazję zobaczyć Jego dzieło z właściwej strony, wszystkie te dziwne i mroczne nici się rozpłyną.

Okaże się, że stanowiły część Jego chwalebnego wzoru. Pamiętajmy, że „zbiegi okoliczności” nie są przypadkowe, że niepewność i trudności tworzą okazję, by zaufać Bogu, a poprzez nie wszystkie On realizuje swoje plany, aby Jego lud żył w wierze i pobożności oraz aby sprowadzić go do wiecznego domu.

Pytania do refleksji:

• w jaki sposób Bóg wzywa mnie do zmiany myślenia?
• jak Bóg zmienia priorytety mojego serca, to co kocham?
• do jakich działań wzywa mnie dziś Bóg?