List do Hebrajczyków 2:9-18 NBG
Zaś Jezusa, jakoś krótko uczynionego mniejszym od aniołów, widzimy uwieńczonego czcią i chwałą pośród nieszczęścia śmierci, aby z łaski Boga, za każdego doświadczył śmierci.
Gdyż przystoi Temu, przez którego jest wszystko i dla którego jest wszystko; Temu, co przyprowadza wiele dzieci do chwały, sprawcy ich zbawienia, dokonać dzieła wśród nieszczęścia.
Bo zarówno uświęcający, jak i uświęcani, wszyscy są z Jednego. Zatem z tego powodu nie wstydzi się nazywać ich braćmi,
mówiąc: Oznajmię Twoje Imię moim braciom, będę Cię sławił w hymnie w środku zgromadzenia wybranych.
I znowu: Ja będę Tym, co polega na nim. I znowu: Oto ja i dzieci, które dał mi Bóg.
Zatem gdy dzieci stały się uczestnikami krwi oraz ciała wewnętrznego, i on także stał się ich uczestnikiem, aby przez śmierć zniszczył tego, co ma władzę śmierci, to jest oszczerczego.
Także aby wyzwolił tych, którzy przez całe życie, w lęku śmierci podlegli niewoli.
Bo, nieprawdaż, nie przygarnia aniołów, lecz przygarnia z potomstwa Abrahama.
Stąd też we wszystkim miał zostać upodobniony do braci, aby stał się miłosiernym oraz wiernym arcykapłanem tych z Boga, w celu zmazania grzechów ludu.
Gdyż w czym sam cierpiał i został doświadczonym może pomagać doświadczanym.