Jak przestać się martwić?

The Chosen + Bibleproject | Plan Czytania Do Sezonu 1

Postaw na miłość!

Uwolnij się od hazardu

Trzymaj się Bożego planu

Poszukiwanie skarbu 3

Podnoś tych, którzy upadają

Poszukiwanie skarbu 1

Zasady zdrowej konfrontacji

Poszukiwanie skarbu 2

<div class="version vid2095 iso6393pol" data-vid="2095" data-iso6393="pol">
 <div class="book bkGEN">
 <div class="chapter ch25" data-usfm="GEN.25">
 <div class="label">25</div><div class="cl">Rodzaju 25</div><div class="s1">Potomkowie Abrahama i Ketury</div><div class="p"> 1Abraham po raz kolejny poj&#261;&#322; &#380;on&#281;. Mia&#322;a na imi&#281; Ketura.#25:1 Ketura, hbr. &#1511;&#1456;&#1496;&#1493;&#1468;&#1512;&#1464;&#1492; (qetura&#688;), czyli: wypachniona. 2Urodzi&#322;a mu ona Zimrana, Jokszana, Medana, Midiana, Jiszbaka i Szuacha.</div><div class="p"> 3Synami Jokszana byli Saba i Dedan.</div><div class="p">Synami Dedana byli: Aszurim, Letuszim i Leumim.</div><div class="p"> 4Synami Midiana byli natomiast: Efa, Efer, Henoch, Abida i Eldaa &#8212; ci wszyscy byli synami Ketury.</div><div class="p"> 5Abraham przekaza&#322; Izaakowi wszystko, co posiada&#322;.</div><div class="p"> 6Natomiast synom swoich na&#322;o&#380;nic Abraham rozdzieli&#322; dary i jeszcze za &#380;ycia wyprawi&#322; ich na wsch&#243;d, tak aby byli daleko od jego syna Izaaka.</div><div class="s1">&#346;mier&#263; i pogrzeb Abrahama</div><div class="p"> 7&#379;ycie Abrahama trwa&#322;o sto siedemdziesi&#261;t pi&#281;&#263; lat. 8Zako&#324;czy&#322; je w pi&#281;knej staro&#347;ci, s&#281;dziwy i syty dni, i do&#322;&#261;czy&#322; do swoich przodk&#243;w.#25:8 Lub: do swego ludu.</div><div class="p"> 9Pochowali go jego synowie, Izaak i Ismael, w jaskini Makpela, na polu Chetyty Efrona, syna Sochara, naprzeciw Mamre, 10na polu, kt&#243;re Abraham naby&#322; od syn&#243;w Cheta. Tam w&#322;a&#347;nie zosta&#322; pochowany Abraham i Sara, jego &#380;ona.</div><div class="p"> 11Po &#347;mierci Abrahama B&#243;g b&#322;ogos&#322;awi&#322; jego syna Izaaka. Zamieszka&#322; on przy studni zwanej Studni&#261; &#379;yj&#261;cego, kt&#243;ry mnie widzi.</div><div class="s1">Potomkowie Ismaela</div><div class="p"> 12Oto dzieje rod&#243;w Ismaela, syna Abrahama, kt&#243;rego urodzi&#322;a Abrahamowi Egipcjanka Hagar, s&#322;u&#380;&#261;ca Sary.</div><div class="p"> 13To s&#261; imiona syn&#243;w Ismaela, wed&#322;ug nazw ich pokole&#324;. Pierworodnym Ismaela by&#322; Nebajot. Nast&#281;pnymi synami byli Kedar, Adbeel, Mibsam, 14Miszma, Duma, Masa, 15Chadad, Tema, Jetur, Nafisz i Kedma. 16To s&#261; imiona syn&#243;w Ismaela i od nich pochodz&#261; nazwy ich zagr&#243;d i obozowisk, zarz&#261;dzanych przez dwunastu ksi&#261;&#380;&#261;t ich plemion.</div><div class="p"> 17Ismael do&#380;y&#322; stu trzydziestu siedmiu lat. Po &#347;mierci do&#322;&#261;czy&#322; do grona swoich przodk&#243;w.</div><div class="p"> 18Zamieszkiwali oni obszar od Chawili po Szur, kt&#243;re le&#380;y na wsch&#243;d od Egiptu, id&#261;c w kierunku Asyrii. Rozmieszczali oni swoje siedziby na przek&#243;r swoim braciom.</div><div class="s1">Potomkowie Izaaka</div><div class="p"> 19To natomiast s&#261; dzieje rodu Izaaka, syna Abrahama:</div><div class="p">Ot&#243;&#380; Abraham by&#322; ojcem Izaaka. 20Gdy Izaak mia&#322; czterdzie&#347;ci lat, poj&#261;&#322; za &#380;on&#281; Rebek&#281;, c&#243;rk&#281; Betuela, Aramejczyka z Padan-Aram, a siostr&#281; Aramejczyka Labana. 21Rebeka by&#322;a niep&#322;odna, lecz Izaak wstawia&#322; si&#281; za sw&#261; &#380;on&#261; do PANA i PAN da&#322; si&#281; ub&#322;aga&#263; &#8212; jego &#380;ona, Rebeka, pocz&#281;&#322;a.</div><div class="p"> 22W czasie ci&#261;&#380;y dzieci walczy&#322;y w jej wn&#281;trzu. To j&#261; zastanawia&#322;o: Skoro ju&#380; jestem w ci&#261;&#380;y, to dlaczego mnie to spotyka? I posz&#322;a zapyta&#263; PANA. 23PAN jej odpowiedzia&#322;:</div><div class="q">Dwa narody nosisz w swoim &#322;onie,</div><div class="q">ludy ju&#380; w twoim wn&#281;trzu</div><div class="q">podzielone.</div><div class="q">Jeden nad drugim b&#281;dzie mia&#322; przewag&#281; &#8212;</div><div class="q">starszy b&#281;dzie s&#322;u&#380;y&#322; m&#322;odszemu.</div><div class="p"> 24Gdy nadszed&#322; czas rozwi&#261;zania, Rebeka rzeczywi&#347;cie urodzi&#322;a bli&#378;ni&#281;ta. 25Pierwszy wyszed&#322; ca&#322;y rudy, w&#322;ochaty niczym p&#322;aszcz &#8212; i nadano mu imi&#281; Ezaw.#25:25 Ezaw, hbr. &#1506;&#1461;&#1513;&#1464;&#1474;&#1493; (&#8216;esaw): czyli: w&#322;ochaty(od arab.?). 26Za nim pojawi&#322; si&#281; brat. Poniewa&#380; r&#261;czk&#261; trzyma&#322; Ezawa za pi&#281;t&#281;, nazwano go Jakub.#25:26 Jakub, hbr. &#1497;&#1463;&#1506;&#1458;&#1511;&#1465;&#1489; (ja&#8216;aqow), czyli: trzymajpi&#281;ta, idiom. depcz&#261;cy po pi&#281;tach, oszust(?), spryciarz(?). Izaak mia&#322; sze&#347;&#263;dziesi&#261;t lat, kiedy zosta&#322; ich ojcem.</div><div class="s1">Jakub i pierwor&#243;dztwo</div><div class="p"> 27Gdy ch&#322;opcy wyro&#347;li, Ezaw okaza&#322; si&#281; wspania&#322;ym &#322;owczym, by&#322; cz&#322;owiekiem otwartych przestrzeni. Jakub by&#322; spokojnego usposobienia. Trzyma&#322; si&#281; namiot&#243;w. 28Izaak wola&#322; Ezawa, poniewa&#380; lubi&#322; dziczyzn&#281;, Rebeka natomiast kocha&#322;a Jakuba.</div><div class="p"> 29Pewnego razu Jakub przyrz&#261;dzi&#322; posi&#322;ek. Ezaw akurat przyszed&#322; z pola zm&#281;czony. 30Poprosi&#322; Jakuba: Daj mi si&#281; naje&#347;&#263;#25:30 Lub: daj mi si&#281; na&#380;re&#263;. tej twojej czerwonej zupy, bo padam ze zm&#281;czenia. Dlatego nazwano go Edom.#25:30 Edom, hbr. &#1488;&#1457;&#1491;&#1493;&#1465;&#1501; (&#8217;edom), czyli: czerwony. 31Najpierw sprzedaj mi pierwor&#243;dztwo &#8212; odpowiedzia&#322; Jakub. 32Pos&#322;uchaj &#8212; wyrzuci&#322; z siebie Ezaw &#8212; ja umieram! Co mi po pierwor&#243;dztwie?! 33Jakub nie ust&#281;powa&#322;: Wi&#281;c najpierw mi przysi&#281;gnij. I Ezaw przysi&#261;g&#322;. Sprzeda&#322; swe pierwor&#243;dztwo Jakubowi! 34Wtedy Jakub poda&#322; Ezawowi chleb oraz potraw&#281; z soczewicy &#8212; ten za&#347; jad&#322; i pi&#322;, i wsta&#322;, i poszed&#322;. I tak pogardzi&#322; Ezaw pierwor&#243;dztwem.</div>
 </div>
 </div>
</div>

Polish Bible © Ewangeliczny Instytut Biblijny, 2018
 
Wydanie cyfrowe przy współpracy z Platformą SzukajacBoga.pl. Dodatkowe informacje o SNP oraz wykaz skrótów użytych w przypisach znajdziesz klikając poniżej

<div class="version vid2095 iso6393pol" data-vid="2095" data-iso6393="pol">
 <div class="book bkGEN">
 <div class="chapter ch26" data-usfm="GEN.26">
 <div class="label">26</div><div class="cl">Rodzaju 26</div><div class="s1">Izaak i potwierdzenie obietnicy</div><div class="p"> 1W kraju za&#347; nasta&#322; g&#322;&#243;d, inny ni&#380; ten pierwszy, za czas&#243;w Abrahama. Izaak uda&#322; si&#281; wi&#281;c do Abimeleka, kr&#243;la filisty&#324;skiego, do Geraru.</div><div class="p"> 2Wtedy ukaza&#322; mu si&#281; PAN: Nie id&#378; do Egiptu! Mieszkaj w ziemi, o kt&#243;rej ci m&#243;wi&#281;. 3Przebywaj w niej, a b&#281;d&#281; z tob&#261; i b&#281;d&#281; ci b&#322;ogos&#322;awi&#322;, poniewa&#380; dam j&#261; tobie i twojemu potomstwu i dochowam przysi&#281;gi, kt&#243;r&#261; z&#322;o&#380;y&#322;em twojemu ojcu Abrahamowi. 4Twoje potomstwo rozmno&#380;&#281; jak gwiazdy na niebie, dam mu te&#380; wszystkie te ziemie i w twoim potomstwie#26:4 Lub: przez twoje potomstwo; wg G: i b&#322;ogos&#322;awione b&#281;d&#261; w twoim potomstwie wszystkie narody ziemi. b&#281;d&#261; sobie b&#322;ogos&#322;awi&#263; wszystkie narody ziemi, 5dlatego &#380;e Abraham s&#322;ucha&#322; mojego g&#322;osu i przestrzega&#322; moich polece&#324;, przykaza&#324;, ustaw i poucze&#324;.</div><div class="s1">Izaak w Gerarze</div><div class="p"> 6W ten spos&#243;b Izaak zamieszka&#322; w Gerarze.</div><div class="p"> 7A gdy mieszka&#324;cy tego miasta pytali o jego &#380;on&#281;, odpowiada&#322;: Ona jest moj&#261; siostr&#261;.#26:7 siostr&#261;, hbr. &#1488;&#1464;&#1495;&#1493;&#1465;&#1514;: ze wzgl&#281;du na wielo&#380;e&#324;stwo okre&#347;lenia pokrewie&#324;stwa mia&#322;y nieco inny ni&#380; obecnie zakres znaczeniowy. Rebeka, wg dzisiejszych standard&#243;w, by&#322;aby po prostu jego kuzynk&#261;. Ba&#322; si&#281; m&#243;wi&#263;: To moja &#380;ona. Bo &#8212; my&#347;la&#322; &#8212; jeszcze mnie tutejsi m&#281;&#380;czy&#378;ni zabij&#261; z powodu Rebeki, gdy&#380; jest pi&#281;kna z wygl&#261;du.</div><div class="p"> 8A gdy przebywa&#322; tam d&#322;u&#380;szy czas, zdarzy&#322;o si&#281;, &#380;e Abimelek, kr&#243;l filisty&#324;ski, wygl&#261;da&#322; przez okno i zobaczy&#322;, jak Izaak pie&#347;ci swoj&#261; &#380;on&#281;, Rebek&#281;. 9Wezwa&#322; wi&#281;c Abimelek Izaaka i wyrzuci&#322; mu: Przecie&#380; to twoja &#380;ona! Dlaczego utrzymywa&#322;e&#347;, &#380;e to twoja siostra? Izaak wyzna&#322;: Rzeczywi&#347;cie tak m&#243;wi&#322;em, abym z jej powodu nie zosta&#322; zabity. 10Wtedy Abimelek powiedzia&#322;: Co te&#380; ty nam uczyni&#322;e&#347;? Niewiele brakowa&#322;o, a kto&#347; z ludu przespa&#322;by si&#281; z twoj&#261; &#380;on&#261; i &#347;ci&#261;gn&#261;&#322;by&#347; na nas win&#281;. 11Nast&#281;pnie Abimelek przestrzeg&#322; ca&#322;y lud: Ktokolwiek dotkn&#261;&#322;by tego cz&#322;owieka lub jego &#380;on&#281;, b&#281;dzie musia&#322; zgin&#261;&#263;.</div><div class="p"> 12Tego roku Izaak obsia&#322; pola w kraju swego pobytu i zebra&#322; stokrotne plony &#8212; PAN mu b&#322;ogos&#322;awi&#322;. 13Dzi&#281;ki temu wzbogaci&#322; si&#281;, by&#322; coraz zamo&#380;niejszy, a&#380; sta&#322; si&#281; bardzo bogaty. 14Posiada&#322; stada owiec i byd&#322;a oraz liczn&#261; s&#322;u&#380;b&#281;. Filisty&#324;czycy zacz&#281;li mu zazdro&#347;ci&#263;. 15Dlatego zasypali wszystkie studnie, kt&#243;re wykopali s&#322;udzy jego ojca za czas&#243;w Abrahama.</div><div class="p"> 16W ko&#324;cu Abimelek zwr&#243;ci&#322; si&#281; do Izaaka: Odejd&#378; od nas, bo sta&#322;e&#347; si&#281; o wiele mocniejszy ni&#380; my. 17Odszed&#322; wi&#281;c stamt&#261;d Izaak i roz&#322;o&#380;y&#322; si&#281; obozem w dolinie Geraru.</div><div class="p"> 18Po przybyciu na miejsce Izaak odkopa&#322; studnie z czas&#243;w jego ojca Abrahama, kt&#243;re po jego &#347;mierci Filisty&#324;czycy zasypali. Przywr&#243;ci&#322; im te&#380; nazwy nadane przez jego ojca.</div><div class="p"> 19Gdy pewnego razu s&#322;udzy Izaaka szukali wody w dolinie, wykopali studni&#281;, z kt&#243;rej woda p&#322;yn&#281;&#322;a jak ze &#378;r&#243;d&#322;a.#26:19 wyp&#322;ywaj&#261;cej wody, hbr. &#1502;&#1463;&#1497;&#1460;&#1501; &#1495;&#1463;&#1497;&#1460;&#1468;&#1497;&#1501;, tj. wody &#380;ywej. 20Wtedy pasterze Geraru zacz&#281;li spiera&#263; si&#281; z pasterzami Izaaka. To nasza woda! &#8212; wo&#322;ali. Dlatego Izaak nada&#322; tej studni nazw&#281; Sprzeczka.#26:20 Sprzeczkalub Esek, hbr. &#1506;&#1461;&#1513;&#1462;&#1474;&#1511; (&#8216;eseq). 21O kolejn&#261; studni&#281;, kt&#243;r&#261; wykopali jego s&#322;udzy, te&#380; wybuch&#322; sp&#243;r, st&#261;d Izaak nazwa&#322; j&#261; Wrogo&#347;&#263;.#26:21 Wrogo&#347;&#263;lub Sitna, hbr. &#1513;&#1460;&#1474;&#1496;&#1456;&#1504;&#1464;&#1492; (sitna&#688;). 22W ko&#324;cu Izaak przeni&#243;s&#322; si&#281; stamt&#261;d i wykopa&#322; kolejn&#261; studni&#281;. O t&#281; ju&#380; sporu nie by&#322;o, nazwa&#322; j&#261; wi&#281;c Szeroka,#26:22 Szeroka lub Rechobot, hbr. &#1512;&#1456;&#1495;&#1465;&#1489;&#1493;&#1465;&#1514; (rechowot). m&#243;wi&#261;c: Teraz PAN poszerzy&#322; nasze granice i zakwitniemy w tej ziemi.</div><div class="p"> 23Po pewnym czasie jednak wyruszy&#322; stamt&#261;d Izaak w g&#243;r&#281; do Beer-Szeby. 24Tej nocy ukaza&#322; mu si&#281; PAN: Ja jestem Bogiem Abrahama, twego ojca &#8212; powiedzia&#322;. &#8212; Nie b&#243;j si&#281;, bo Ja jestem z tob&#261;. B&#281;d&#281; ci b&#322;ogos&#322;awi&#322; i rozmno&#380;&#281; twoje potomstwo ze wzgl&#281;du na Abrahama, mego s&#322;ug&#281;.</div><div class="p"> 25Izaak zbudowa&#322; tam o&#322;tarz, przy kt&#243;rym wzywa&#322; imienia PANA. Rozbi&#322; tam te&#380; sw&#243;j namiot, a jego s&#322;udzy wykopali tam studni&#281;.</div><div class="s1">Przymierze Izaaka z Abimelekiem</div><div class="p"> 26W&#243;wczas przybyli do niego z Geraru Abimelek, Achuzat, jego doradca,#26:26 doradca, hbr. &#1502;&#1461;&#1512;&#1461;&#1506;&#1463; (mere&#8216;a), lub: przyjaciel. i Pikol, dow&#243;dca wojska. 27Dlaczego do mnie przyszli&#347;cie? &#8212; zapyta&#322; ich Izaak. &#8212; Przecie&#380; mnie nienawidzicie, wyp&#281;dzili&#347;cie mnie od siebie. 28A oni wyja&#347;nili: Widzieli&#347;my wyra&#378;nie, &#380;e jest z tob&#261; PAN. Pomy&#347;leli&#347;my zatem, by zwi&#261;za&#263; si&#281; z tob&#261; przysi&#281;g&#261;. Chcemy zawrze&#263; z tob&#261; przymierze. 29Chcieliby&#347;my by&#263; pewni, &#380;e nie uczynisz nam nic z&#322;ego, tak jak i my nie skrzywdzili&#347;my ciebie, lecz &#347;wiadczyli&#347;my ci tylko dobro i odprawili&#347;my ci&#281; w pokoju. Ty wi&#281;c teraz jeste&#347; b&#322;ogos&#322;awiony przez PANA.</div><div class="p"> 30Wtedy Izaak wyprawi&#322; dla nich uczt&#281;. Jedli razem i pili.</div><div class="p"> 31Nast&#281;pnego dnia wstali wcze&#347;nie rano i z&#322;o&#380;yli sobie przysi&#281;gi, po czym Izaak odprawi&#322; ich i odeszli od niego w pokoju.</div><div class="p"> 32Tego samego dnia s&#322;udzy Izaaka przyszli i donie&#347;li, &#380;e wykopali studni&#281;: Znale&#378;li&#347;my wod&#281;! &#8212; powiedzieli. 33Izaak nazwa&#322; j&#261; Przysi&#281;ga.#26:33 Przysi&#281;galub Szibea, hbr. &#1513;&#1460;&#1473;&#1489;&#1456;&#1506;&#1464;&#1492; (sziw&#8216;a&#688;). Dlatego nazwa miasta do dzi&#347; brzmi Beer-Szeba, czyli Studnia Przysi&#281;gi.</div><div class="s1">Ezaw i jego &#380;ony</div><div class="p"> 34Gdy Ezaw mia&#322; czterdzie&#347;ci lat, poj&#261;&#322; za &#380;on&#281; Jehudit, c&#243;rk&#281; Chetyty Beeriego, oraz Basemat, c&#243;rk&#281; Chetyty#26:34 Wg PS: Chiwity, por. G: &#917;&#965;&#945;&#943;&#959;&#965;. Elona. 35By&#322;y one dla Izaaka i dla Rebeki powodem wielu zmartwie&#324;.</div>
 </div>
 </div>
</div>

<div class="version vid2095 iso6393pol" data-vid="2095" data-iso6393="pol">
 <div class="book bkGEN">
 <div class="chapter ch27" data-usfm="GEN.27">
 <div class="label">27</div><div class="cl">Rodzaju 27</div><div class="s1">Jakub i b&#322;ogos&#322;awie&#324;stwo Izaaka</div><div class="p"> 1Gdy Izaak zestarza&#322; si&#281; i os&#322;ab&#322; jego wzrok, tak &#380;e zaniewidzia&#322;, przywo&#322;a&#322; swego starszego syna Ezawa i tak zacz&#261;&#322;: M&#243;j synu! S&#322;ucham &#8212; odpowiedzia&#322; Ezaw. 2Jak widzisz, jestem stary, nie znam dnia mojej &#347;mierci. 3We&#378; zaraz, prosz&#281;, sw&#243;j sprz&#281;t, ko&#322;czan oraz &#322;uk, wyjd&#378; w pole i ustrzel mi jakie&#347; zwierz&#281;. 4Przyrz&#261;d&#378; mi co&#347; smacznego, tak jak wiesz, &#380;e lubi&#281;, i przynie&#347; mi do zjedzenia. Chcia&#322;bym ci pob&#322;ogos&#322;awi&#263;, zanim umr&#281;.</div><div class="p"> 5Rozmow&#281; Izaaka z Ezawem s&#322;ysza&#322;a Rebeka. Gdy Ezaw wyruszy&#322; na &#322;owy, by co&#347; upolowa&#263; i przynie&#347;&#263;,#27:5 G dodaje: swojemu ojcu, gr. &#964;&#8183; &#960;&#945;&#964;&#961;&#8054; &#945;&#8016;&#964;&#959;&#8166;. 6Rebeka wezwa&#322;a swego syna Jakuba: W&#322;a&#347;nie us&#322;ysza&#322;am, jak tw&#243;j ojciec rozmawia z twoim bratem Ezawem: 7Upoluj mi co&#347; &#8212; powiedzia&#322; &#8212; przyrz&#261;d&#378; mi jaki&#347; przysmak, a gdy zjem, pob&#322;ogos&#322;awi&#281; ci&#281; wobec PANA, zanim umr&#281;. 8Teraz wi&#281;c zr&#243;b, co ci ka&#380;&#281;, m&#243;j synu: 9Id&#378; do owiec i wybierz mi dwie jak najlepsze k&#243;zki. Przyrz&#261;dz&#281; z nich dla twego ojca jedno z tych da&#324;, za kt&#243;rymi przepada. 10Zaniesiesz je potem ojcu, niech sobie podje, a nast&#281;pnie niech ci udzieli b&#322;ogos&#322;awie&#324;stwa, zanim umrze.</div><div class="p"> 11Jakub, s&#322;uchaj&#261;c swojej matki Rebeki, zauwa&#380;y&#322;: M&#243;j brat Ezaw jest mocno ow&#322;osiony, ja natomiast jestem raczej g&#322;adki. 12Je&#347;li ojciec zechce mnie dotkn&#261;&#263;, mo&#380;e uzna&#263;, &#380;e sobie z niego kpi&#281; &#8212; i wtedy &#347;ci&#261;gn&#281; na siebie przekle&#324;stwo, a nie b&#322;ogos&#322;awie&#324;stwo.</div><div class="p"> 13Przekle&#324;stwo, kt&#243;re mia&#322;oby spa&#347;&#263; na ciebie, niech spadnie na mnie, synu m&#243;j! &#8212; odpowiedzia&#322;a matka. &#8212; Zr&#243;b to, co m&#243;wi&#281;: Id&#378;, przynie&#347; mi k&#243;zki!</div><div class="p"> 14Jakub poszed&#322;, wybra&#322; k&#243;zki i przyni&#243;s&#322; matce, a ona przyrz&#261;dzi&#322;a z nich jedno z ulubionych da&#324; ojca. 15Nast&#281;pnie Rebeka wyszuka&#322;a w swym domu szaty starszego syna Ezawa, najpi&#281;kniejsze jakie mia&#322;a, i ubra&#322;a w nie syna m&#322;odszego &#8212; Jakuba. 16Ponadto sk&#243;rkami ko&#378;l&#261;t okry&#322;a mu r&#281;ce i g&#322;adk&#261; szyj&#281;. 17W ko&#324;cu w&#322;o&#380;y&#322;a mu do r&#261;k przygotowan&#261; potraw&#281; i chleb. 18Jakub uda&#322; si&#281; do ojca: Ojcze! &#8212; zacz&#261;&#322;. &#8212; Ju&#380; jestem! Ojciec na to: Kim ty jeste&#347;, m&#243;j synu? 19Wtedy Jakub oznajmi&#322;: To ja, Ezaw, tw&#243;j pierworodny! Zrobi&#322;em, jak rozkaza&#322;e&#347;. Wsta&#324;, prosz&#281;, usi&#261;d&#378; i skosztuj tego, co ci upolowa&#322;em, a potem mnie pob&#322;ogos&#322;aw.</div><div class="p"> 20Co si&#281; sta&#322;o, &#380;e tak uwin&#261;&#322;e&#347; si&#281; z tym polowaniem, m&#243;j synu? &#8212; zapyta&#322; zdziwiony ojciec. Jakub na to: PAN, tw&#243;j B&#243;g, sprawi&#322;, &#380;e mi si&#281; powiod&#322;o. 21Zbli&#380; si&#281; &#8212; zarz&#261;dzi&#322; Izaak &#8212; niech ci&#281; dotkn&#281;, m&#243;j synu, i sprawdz&#281;, czy to ty jeste&#347; moim synem Ezawem. 22Jakub podszed&#322; do ojca. Ten dotkn&#261;&#322; go i stwierdzi&#322;: G&#322;os jest g&#322;osem Jakuba, ale r&#281;ce &#8212; r&#281;kami Ezawa. 23Nie rozpozna&#322; go. Jego r&#281;ce by&#322;y ow&#322;osione, podobnie jak r&#281;ce Ezawa. Zacz&#261;&#322; mu wi&#281;c b&#322;ogos&#322;awi&#263;. 24Po chwili jednak zapyta&#322;: Czy to ty jeste&#347; moim synem Ezawem? Tak, to ja! &#8212; potwierdzi&#322;. 25Podaj mi ten przysmak &#8212; poprosi&#322;. &#8212; Niech skosztuj&#281; tego, co upolowa&#322; m&#243;j syn, bym m&#243;g&#322; go pob&#322;ogos&#322;awi&#263;. Jakub poda&#322; mu potraw&#281; i Izaak zacz&#261;&#322; je&#347;&#263;. Przyni&#243;s&#322; tak&#380;e wina, by ojciec m&#243;g&#322; si&#281; napi&#263;.</div><div class="p"> 26W ko&#324;cu ojciec powiedzia&#322;: Zbli&#380; si&#281;, prosz&#281;, i poca&#322;uj mnie, m&#243;j synu. 27Jakub podszed&#322; i poca&#322;owa&#322; go. A gdy ojciec poczu&#322; wo&#324; jego szat, zacz&#261;&#322; mu b&#322;ogos&#322;awi&#263;:</div><div class="q">O, tak! To jest wo&#324; mego syna &#8212;</div><div class="q">jak wo&#324; p&#243;l, kt&#243;re pob&#322;ogos&#322;awi&#322; PAN.</div><div class="q"> 28Niech ci B&#243;g udzieli</div><div class="q">rosy nieba i &#380;yzno&#347;ci p&#243;l,</div><div class="q">niech ci&#281; darzy obfito&#347;ci&#261;</div><div class="q">zb&#243;&#380; i zbior&#243;w wina.</div><div class="q"> 29Niech ci s&#322;u&#380;&#261; ludy,</div><div class="q">niech ci si&#281; k&#322;aniaj&#261; narody &#8212;</div><div class="q">b&#261;d&#378; panem swoich braci</div><div class="q">i niech ci si&#281; k&#322;aniaj&#261;</div><div class="q">synowie twojej matki.</div><div class="q">Niech b&#281;dzie przekl&#281;ty ten,</div><div class="q">kto ci&#281; przeklina,</div><div class="q">a b&#322;ogos&#322;awiony ten, kto ci&#281;</div><div class="q">b&#322;ogos&#322;awi.</div><div class="p"> 30Ledwie Izaak pob&#322;ogos&#322;awi&#322; Jakuba i ledwie Jakub od niego wyszed&#322;, z &#322;ow&#243;w wr&#243;ci&#322; jego brat, Ezaw. 31R&#243;wnie&#380; on przyrz&#261;dzi&#322; potraw&#281; i przyni&#243;s&#322; swemu ojcu: Niech m&#243;j ojciec wstanie &#8212; zaprosi&#322; &#8212; i niech skosztuje z &#322;ow&#243;w swego syna, aby potem m&#243;g&#322; mi b&#322;ogos&#322;awi&#263;.</div><div class="p"> 32Kim ty jeste&#347;? &#8212; zapyta&#322; Izaak. To ja, Ezaw &#8212; us&#322;ysza&#322; &#8212; tw&#243;j syn pierworodny! 33Izaak zadr&#380;a&#322;. Kim wi&#281;c by&#322; ten &#8212; zapyta&#322; &#8212; kt&#243;ry by&#322; tu przed tob&#261;? Przyni&#243;s&#322; mi potraw&#281; z tego, co upolowa&#322;, ja to zjad&#322;em i pob&#322;ogos&#322;awi&#322;em go. I b&#281;dzie on b&#322;ogos&#322;awiony!</div><div class="p"> 34Gdy Ezaw us&#322;ysza&#322; s&#322;owa ojca, wyda&#322; z siebie gorzki krzyk rozpaczy. Potem j&#281;kn&#261;&#322;: Mnie te&#380; pob&#322;ogos&#322;aw, m&#243;j ojcze! 35Ojciec powiedzia&#322;: Tw&#243;j brat przyszed&#322; podst&#281;pnie i przej&#261;&#322; twe b&#322;ogos&#322;awie&#324;stwo. 36S&#322;usznie nazwano go Jakub &#8212; zawo&#322;a&#322; Ezaw. &#8212; Podszed&#322; mnie ju&#380; dwukrotnie. Wzi&#261;&#322; moje pierwor&#243;dztwo, a teraz &#8212; b&#322;ogos&#322;awie&#324;stwo. I zapyta&#322;: Czy nie zachowa&#322;e&#347; b&#322;ogos&#322;awie&#324;stwa r&#243;wnie&#380; dla mnie?</div><div class="p"> 37Wtedy Izaak powiedzia&#322; do Ezawa: Ustanowi&#322;em go panem nad tob&#261;. Da&#322;em mu za s&#322;ugi wszystkich jego braci, wspar&#322;em go zbo&#380;em i winem, co wi&#281;c mog&#281; zrobi&#263; dla ciebie, m&#243;j synu? 38Czy masz tylko jedno b&#322;ogos&#322;awie&#324;stwo, m&#243;j ojcze? &#8212; nie ustawa&#322; Ezaw. &#8212; Mnie te&#380; pob&#322;ogos&#322;aw, m&#243;j ojcze! I po chwili Ezaw wybuch&#322; g&#322;o&#347;nym p&#322;aczem.</div><div class="q"> 39Wtedy Izaak, jego ojciec, przem&#243;wi&#322;:</div><div class="q">Z dala od urodzajnej ziemi</div><div class="q">le&#380;e&#263; b&#281;dzie twoja siedziba,</div><div class="q">z dala od rosy zst&#281;puj&#261;cej z nieba.</div><div class="q"> 40B&#281;dziesz &#380;y&#322; z miecza</div><div class="q">i s&#322;u&#380;y&#322; swemu bratu,</div><div class="q">ale gdy si&#281; wyt&#281;&#380;ysz,</div><div class="q">zerwiesz jego jarzmo</div><div class="q">ze swojego karku.</div><div class="p"> 41B&#322;ogos&#322;awie&#324;stwo, kt&#243;rego Izaak udzieli&#322; Jakubowi, wzbudzi&#322;o w Ezawie g&#322;&#281;bok&#261; niech&#281;&#263; do brata. Gdy min&#261; dni &#380;a&#322;oby po ojcu &#8212; postanowi&#322; Ezaw &#8212; zabij&#281; mego brata Jakuba!</div><div class="p"> 42Gdy Rebece doniesiono o tym postanowieniu Ezawa, jej starszego syna, pos&#322;a&#322;a s&#322;u&#380;b&#281; i przywo&#322;a&#322;a m&#322;odszego, Jakuba: Pos&#322;uchaj &#8212; powiedzia&#322;a &#8212; tw&#243;j brat Ezaw chce sobie ul&#380;y&#263; i planuje ci&#281; zabi&#263;. 43Post&#261;p zatem, synu, wed&#322;ug mojej rady: Wsta&#324; i uciekaj do Charanu, do mojego brata Labana. 44Zamieszkaj u niego na jaki&#347; czas, a&#380; minie wzburzenie twego brata. 45Gdy jego gniew ustanie i zapomni o tym, co mu uczyni&#322;e&#347;, po&#347;l&#281; ludzi i sprowadz&#281; ci&#281; stamt&#261;d. Bo dlaczego w jednym dniu mia&#322;abym straci&#263; was obu?</div><div class="p"> 46Nast&#281;pnie Rebeka zwr&#243;ci&#322;a si&#281; do Izaaka: Obrzyd&#322;o mi &#380;ycie z powodu tych Chetytek &#8212; powiedzia&#322;a. &#8212; Je&#347;li Jakub mia&#322;by wzi&#261;&#263; za &#380;on&#281; Chetytk&#281;, tak&#261; jak te wok&#243;&#322; nas, nie mia&#322;abym ju&#380; po co &#380;y&#263;!</div>
 </div>
 </div>
</div>

<div class="version vid2095 iso6393pol" data-vid="2095" data-iso6393="pol">
 <div class="book bkGEN">
 <div class="chapter ch28" data-usfm="GEN.28">
 <div class="label">28</div><div class="cl">Rodzaju 28</div><div class="s1">Wyprawa Jakuba do Charanu</div><div class="p"> 1Izaak przywo&#322;a&#322; zatem Jakuba. Pob&#322;ogos&#322;awi&#322; go i przykaza&#322;: Nie bierz sobie &#380;ony spo&#347;r&#243;d kobiet kananejskich. 2Wsta&#324;, id&#378; do Padan-Aram, do domu Betuela, ojca twojej matki, i we&#378; sobie &#380;on&#281; stamt&#261;d, spo&#347;r&#243;d c&#243;rek Labana, brata twojej matki. 3A B&#243;g Wszechmocny niech ci&#281; b&#322;ogos&#322;awi, niech ci da wiele dzieci i pomno&#380;y ich liczb&#281;, aby&#347; sta&#322; si&#281; zgromadzeniem lud&#243;w. 4Niech On ci udzieli b&#322;ogos&#322;awie&#324;stwa Abrahama,#28:4 PS dodaje: twego ojca; G dodaje: mego ojca. tobie i twojemu potomstwu, aby&#347; posiad&#322; ziemi&#281;, w kt&#243;rej jeste&#347; cudzoziemcem, a kt&#243;r&#261; B&#243;g obieca&#322; Abrahamowi.</div><div class="p"> 5Tak Izaak wyprawi&#322; swego syna i Jakub uda&#322; si&#281; do Padan-Aram, do Aramejczyka Labana, syna Betuela, brata Rebeki, matki Jakuba i Ezawa.</div><div class="s1">Ezaw i Machalat</div><div class="p"> 6Ezaw zauwa&#380;y&#322;, &#380;e Izaak pob&#322;ogos&#322;awi&#322; Jakuba i wyprawi&#322; go do Padan-Aram, by stamt&#261;d wzi&#261;&#322; sobie &#380;on&#281;. Zauwa&#380;y&#322;, &#380;e gdy ojciec mu b&#322;ogos&#322;awi&#322;, przykaza&#322;: Nie bierz sobie &#380;ony spo&#347;r&#243;d kobiet kananejskich &#8212; 7i &#380;e Jakub pos&#322;ucha&#322; swego ojca i swojej matki i poszed&#322; do Padan-Aram. 8Ezaw zauwa&#380;y&#322; te&#380;, &#380;e jego ojciec Izaak jest niech&#281;tny kobietom kananejskim. 9Uda&#322; si&#281; zatem do Ismaela i &#8212; poza &#380;onami, z kt&#243;rymi ju&#380; by&#322; zwi&#261;zany &#8212; poj&#261;&#322; sobie jeszcze Machalat, c&#243;rk&#281; Ismaela, syna Abrahama, a siostr&#281; Nebajota.</div><div class="s1">Sen Jakuba</div><div class="p"> 10Jakub tymczasem wyruszy&#322; z Beer-Szeby i uda&#322; si&#281; do Charanu. 11Podczas podr&#243;&#380;y przyby&#322; na pewne miejsce, a poniewa&#380; s&#322;o&#324;ce ju&#380; zasz&#322;o, zatrzyma&#322; si&#281; tam na nocleg. Uk&#322;adaj&#261;c si&#281; do snu, wzi&#261;&#322; sobie pod g&#322;ow&#281; jeden z le&#380;&#261;cych tam kamieni. 12Gdy spa&#322;, przy&#347;ni&#322;a mu si&#281; ustawiona na ziemi drabina. Jej szczyt si&#281;ga&#322; nieba, a po niej wst&#281;powali i zst&#281;powali anio&#322;owie Bo&#380;y. 13Ponad drabin&#261; sta&#322; PAN. Przem&#243;wi&#322;: Ja jestem PAN, B&#243;g Abrahama, twojego ojca, i B&#243;g Izaaka! Ziemi&#281;, na kt&#243;rej le&#380;ysz, dam tobie i twojemu potomstwu. 14Twoje potomstwo natomiast b&#281;dzie tak liczne jak proch ziemi. Rozprzestrzenisz si&#281; na zach&#243;d i wsch&#243;d, na p&#243;&#322;noc i na po&#322;udnie. W tobie i w twoim potomstwie b&#322;ogos&#322;awione b&#281;d&#261; wszystkie rody ziemi. 15Oto Ja jestem z tob&#261;! B&#281;d&#281; ci&#281; strzeg&#322; wsz&#281;dzie, dok&#261;dkolwiek si&#281; udasz. Sprowadz&#281; ci&#281; te&#380; z powrotem do tej ziemi, dlatego &#380;e ci&#281; nie opuszcz&#281;, dop&#243;ki nie spe&#322;ni&#281; tego, co ci obieca&#322;em.</div><div class="p"> 16Jakub zbudzi&#322; si&#281; ze snu: Z ca&#322;&#261; pewno&#347;ci&#261; &#8212; stwierdzi&#322; &#8212; PAN jest na tym miejscu, a ja o tym nie wiedzia&#322;em. 17Zdj&#281;ty boja&#378;ni&#261;, doda&#322;: Co za l&#281;k budzi to miejsce! Nic tu innego, jak tylko dom Boga albo brama niebios!</div><div class="p"> 18Gdy Jakub wsta&#322; wcze&#347;nie rano, wzi&#261;&#322; kamie&#324;, kt&#243;ry mia&#322; za podg&#322;&#243;wek, ustawi&#322; go niczym pomnik i pola&#322; z wierzchu oliw&#261;. 19Miejscu za&#347; temu nada&#322; nazw&#281; Betel,#28:19 Betel, hbr. &#1489;&#1461;&#1468;&#1497;&#1514;&#1470;&#1488;&#1461;&#1500;, czyli: dom Boga. cho&#263; wcze&#347;niej nazywa&#322;o si&#281; Luz.</div><div class="p"> 20Potem z&#322;o&#380;y&#322; tam Jakub &#347;lub tej tre&#347;ci: Je&#347;li B&#243;g b&#281;dzie ze mn&#261; i b&#281;dzie strzeg&#322; mnie w mej drodze, je&#347;li da mi chleb na pokarm i szat&#281; na odzienie, 21i je&#347;li powr&#243;c&#281; w pokoju do domu mego ojca, to PAN b&#281;dzie moim Bogiem, 22a ten kamie&#324;, kt&#243;ry uczyni&#322;em pomnikiem, b&#281;dzie domem Bo&#380;ym. Ponadto ze wszystkiego, co mi dasz, na pewno z&#322;o&#380;&#281; Ci dziesi&#281;cin&#281;.</div>
 </div>
 </div>
</div>

<div class="version vid2095 iso6393pol" data-vid="2095" data-iso6393="pol">
 <div class="book bkJHN">
 <div class="chapter ch14" data-usfm="JHN.14">
 <div class="label">14</div><div class="cl">Jana 14</div><div class="s1">Jezus drog&#261;, prawd&#261; i &#380;yciem</div><div class="p"> 1Nie ulegajcie trwodze! Wierzycie#14:1 Lub: Wierzcie. w Boga &#8212; i we Mnie wierzcie. 2W domu mojego Ojca jest wiele mieszka&#324;. Gdyby by&#322;o inaczej, powiedzia&#322;bym wam, bo przecie&#380; id&#281; przygotowa&#263; wam miejsce. 3A gdy p&#243;jd&#281; i przygotuj&#281; wam miejsce, przyjd&#281; znowu i wezm&#281; was do siebie, aby&#347;cie i wy byli tam, gdzie Ja jestem. 4A tam, dok&#261;d Ja id&#281;, drog&#281; znacie.</div><div class="p"> 5Wtedy odezwa&#322; si&#281; Tomasz: Panie, nie wiemy, dok&#261;d idziesz, sk&#261;d mo&#380;emy zna&#263; drog&#281;? 6Jezus odpowiedzia&#322;: Ja jestem drog&#261;, prawd&#261; i &#380;yciem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze Mnie. 7Skoro Mnie znacie, poznacie i mojego Ojca; od teraz te&#380; Go znacie &#8212; i zobaczyli&#347;cie Go.</div><div class="s1">Jezus Bogiem widzialnym</div><div class="p"> 8Wtedy Filip wtr&#261;ci&#322;: Panie, poka&#380; nam Ojca, a to nam wystarczy. 9Jezus odpowiedzia&#322;: Tyle czasu jestem z wami i jeszcze Mnie nie pozna&#322;e&#347;, Filipie? Kto Mnie zobaczy&#322;, zobaczy&#322; Ojca. Jak mo&#380;esz m&#243;wi&#263;: Poka&#380; nam Ojca? 10Czy nie wierzysz, &#380;e Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? S&#322;&#243;w, kt&#243;re do was kieruj&#281;, nie wypowiadam od siebie. To Ojciec, kt&#243;ry jest obecny we Mnie, dokonuje swoich dzie&#322;. 11Wierzcie mi, &#380;e Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie; a je&#347;li to dla was za trudne, niech was przekonaj&#261; cho&#263;by same dzie&#322;a.</div><div class="s1">Niezwyk&#322;e mo&#380;liwo&#347;ci wierz&#261;cych</div><div class="p"> 12R&#281;cz&#281; i zapewniam, kto wierzy we Mnie, b&#281;dzie r&#243;wnie&#380; dokonywa&#322; takich dzie&#322;, jakich Ja dokonuj&#281;, i dokona wi&#281;kszych ni&#380; te, gdy&#380; Ja id&#281; do Ojca. 13I o cokolwiek poprosiliby&#347;cie w moim imieniu, tego dokonam, aby Ojciec by&#322; uwielbiony w Synu &#8212; 14je&#347;li o co&#347; Mnie poprosicie w moim imieniu, spe&#322;ni&#281; to.</div><div class="s1">Obietnica przyj&#347;cia Ducha Prawdy</div><div class="p"> 15Je&#347;li darzycie Mnie mi&#322;o&#347;ci&#261;, b&#281;dziecie wype&#322;nia&#263; moje przykazania. 16Ja natomiast b&#281;d&#281; prosi&#322; Ojca i On da wam innego Opiekuna,#14:16 Opiekun, gr. &#960;&#945;&#961;&#8049;&#954;&#955;&#951;&#964;&#959;&#962; (parakletos), oznacza opiekuna, or&#281;downika, rzecznika, protektora i obro&#324;c&#281;. aby by&#322; z wami na wieki &#8212; 17Ducha Prawdy, kt&#243;rego &#347;wiat nie mo&#380;e przyj&#261;&#263;, bo Go nie widzi ani nie zna. Wy Go znacie, poniewa&#380; trwa przy was i b&#281;dzie w was. 18Nie zostawi&#281; was sierotami. Przyjd&#281; do was. 19Jeszcze chwila, a &#347;wiat nie b&#281;dzie Mnie ju&#380; ogl&#261;da&#322;; lecz wy Mnie b&#281;dziecie ogl&#261;da&#263;, bo Ja &#380;yj&#281; i wy b&#281;dziecie &#380;yli. 20W tym dniu wy sami poznacie, &#380;e Ja jestem w moim Ojcu i wy we Mnie, a Ja w was. 21Ten, kto zna moje przykazania i wype&#322;nia je, jest cz&#322;owiekiem, kt&#243;ry Mnie kocha. Tego z kolei, kt&#243;ry Mnie kocha, mi&#322;o&#347;ci&#261; otoczy m&#243;j Ojciec i Ja b&#281;d&#281; go kocha&#322;, i objawi&#281; mu samego siebie.</div><div class="p"> 22Judasz, lecz nie Iskariot, zwr&#243;ci&#322; si&#281; do Niego: Panie, dlaczego zamierzasz objawi&#263; samego siebie nam, a nie &#347;wiatu? 23Jezus odpowiedzia&#322;: Je&#347;li kto&#347; Mnie kocha, b&#281;dzie wype&#322;nia&#322; moje S&#322;owo i m&#243;j Ojciec otoczy go mi&#322;o&#347;ci&#261;. Do takiej osoby przyjdziemy i zatrzymamy si&#281; u niej. 24Kto Mnie nie kocha, nie wype&#322;nia moich s&#322;&#243;w, a S&#322;owo, kt&#243;rego s&#322;uchacie, nie jest moim S&#322;owem. Pochodzi ono od Ojca, kt&#243;ry Mnie pos&#322;a&#322;. 25To ju&#380; wam powiedzia&#322;em, gdy przebywa&#322;em z wami. 26Natomiast Opiekun, Duch &#346;wi&#281;ty, kt&#243;rego Ojciec po&#347;le w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedzia&#322;em.</div><div class="s1">Jezus dawc&#261; pokoju</div><div class="p"> 27Pok&#243;j zostawiam wam, m&#243;j pok&#243;j wam daj&#281;; daj&#281; wam go inaczej ni&#380; daje &#347;wiat. Nie ulegajcie trwodze, nie b&#243;jcie si&#281;. 28S&#322;yszeli&#347;cie, &#380;e wam powiedzia&#322;em: Odchodz&#281;, lecz przyjd&#281; do was. Gdyby&#347;cie darzyli Mnie mi&#322;o&#347;ci&#261;, cieszyliby&#347;cie si&#281;, &#380;e id&#281; do Ojca, gdy&#380; Ojciec jest wi&#281;kszy ni&#380; Ja. 29M&#243;wi&#281; wam o tym teraz, uprzedzaj&#261;c bieg zdarze&#324;, aby&#347;cie uwierzyli, gdy si&#281; dokonaj&#261;. 30Nie b&#281;d&#281; ju&#380; z wami d&#322;ugo rozmawia&#322;. W&#322;adca tego &#347;wiata jest ju&#380; bowiem w drodze. We Mnie jednak nie ma nic, na co m&#243;g&#322;by si&#281; powo&#322;a&#263;, nic, co by mog&#322;o nas &#322;&#261;czy&#263;. 31Niech jednak &#347;wiat si&#281; przekona, &#380;e kocham Ojca i &#380;e czyni&#281; tak, jak mi Ojciec poleci&#322;. Wsta&#324;cie, chod&#378;my st&#261;d.</div>
 </div>
 </div>
</div>

<div class="version vid2095 iso6393pol" data-vid="2095" data-iso6393="pol">
 <div class="book bkJHN">
 <div class="chapter ch15" data-usfm="JHN.15">
 <div class="label">15</div><div class="cl">Jana 15</div><div class="s1">Jezus prawdziw&#261; winoro&#347;l&#261;</div><div class="p"> 1Ja jestem prawdziw&#261; winoro&#347;l&#261;, a m&#243;j Ojciec jest winogrodnikiem. 2Usuwa#15:2 Lub: Podnosi. ka&#380;dy p&#281;d we Mnie nie przynosz&#261;cy owocu i oczyszcza ka&#380;dy, kt&#243;ry owoc przynosi, aby owocowa&#322; obficiej. 3Wy ju&#380; jeste&#347;cie czy&#347;ci dzi&#281;ki S&#322;owu, kt&#243;re wam przekaza&#322;em. 4Przede wszystkim trwajcie we Mnie &#8212; a Ja w was. Podobnie jak p&#281;d nie mo&#380;e przynosi&#263; owocu sam z siebie, je&#347;li nie tkwi w winoro&#347;li, tak i wy, je&#347;li nie b&#281;dziecie trwali we Mnie. 5Ja jestem winoro&#347;l&#261; &#8212; wy p&#281;dami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi obfity owoc, bo beze Mnie nie jeste&#347;cie w stanie nic uczyni&#263;. 6Je&#347;li kto&#347; nie trwa we Mnie, zostanie wyrzucony jak p&#281;d i uschnie. Takie zbiera si&#281;, rzuca w ognie&#324; &#8212; i p&#322;on&#261;. 7Je&#347;li pozostaniecie we Mnie i moje s&#322;owa pozostan&#261; w was, pro&#347;cie o cokolwiek chcecie, a stanie si&#281; wam &#8212; 8przez to m&#243;j Ojciec zostanie uwielbiony, by&#347;cie przynie&#347;li obfity owoc i okazali si&#281; moimi uczniami.#15:8 Lub: &#380;e przyniesiecie obfity owoc i oka&#380;ecie si&#281; moimi uczniami.</div><div class="s1">Prawdziwa mi&#322;o&#347;&#263; i przyja&#378;&#324;</div><div class="p"> 9Jak Mnie ukocha&#322; Ojciec, tak Ja was ukocha&#322;em. Trwajcie w mojej mi&#322;o&#347;ci. 10Je&#347;li wype&#322;nicie moje przykazania, b&#281;dziecie trwa&#263; w mojej mi&#322;o&#347;ci, jak i Ja wype&#322;ni&#322;em przykazania mego Ojca i trwam w Jego mi&#322;o&#347;ci. 11Powiedzia&#322;em wam to po to, aby moja rado&#347;&#263; go&#347;ci&#322;a w was i aby wasza rado&#347;&#263; by&#322;a pe&#322;na. 12Takie jest moje przykazanie: Kochajcie si&#281; nawzajem, jak Ja was ukocha&#322;em. 13Najwi&#281;ksz&#261; mi&#322;o&#347;&#263; okazuje ten, kto swoje &#380;ycie oddaje za przyjaci&#243;&#322;. 14Wy jeste&#347;cie moimi przyjaci&#243;&#322;mi, je&#347;li czynicie to, co wam przykazuj&#281;. 15Nie nazywam was ju&#380; s&#322;ugami, bo s&#322;uga nie wie, co czyni jego pan; lecz nazwa&#322;em was przyjaci&#243;&#322;mi, gdy&#380; oznajmi&#322;em wam wszystko, co s&#322;ysza&#322;em od mojego Ojca. 16Nie wy Mnie wybrali&#347;cie, ale Ja was wybra&#322;em i przeznaczy&#322;em was, &#380;eby&#347;cie szli i przynosili owoc, a wasz owoc trwa&#322;, aby Ojciec spe&#322;ni&#322; wam wszystko to, o co poprosicie w moim imieniu. 17To wam przykazuj&#281;: Kochajcie jedni drugich.</div><div class="s1">Jezus powodem niech&#281;ci</div><div class="p"> 18Je&#347;li &#347;wiat was nienawidzi, wiedzcie, &#380;e Mnie znienawidzi&#322; wcze&#347;niej ni&#380; was. 19Gdyby&#347;cie byli ze &#347;wiata, &#347;wiat kocha&#322;by was jako swoj&#261; w&#322;asno&#347;&#263;; poniewa&#380; jednak nie jeste&#347;cie ze &#347;wiata, ale Ja was wybra&#322;em ze &#347;wiata, dlatego was &#347;wiat nienawidzi. 20Pami&#281;tajcie o S&#322;owie, kt&#243;re do was skierowa&#322;em: S&#322;uga nie jest wi&#281;kszy od swego pana. Je&#347;li Mnie prze&#347;ladowali, i was b&#281;d&#261; prze&#347;ladowa&#263;; je&#347;li moje S&#322;owo wype&#322;niali, i wasze b&#281;d&#261; wype&#322;nia&#263;. 21Jednak to wszystko b&#281;d&#261; wam czyni&#263; ze wzgl&#281;du na moje imi&#281;, gdy&#380; nie znaj&#261; Tego, kt&#243;ry Mnie pos&#322;a&#322;. 22Gdybym nie przyszed&#322; i nie m&#243;wi&#322; do nich, nie mieliby grzechu, teraz jednak nie maj&#261; dla niego wym&#243;wki. 23Kto Mnie nienawidzi, nienawidzi tym samym mego Ojca. 24Gdybym nie dokona&#322; w&#347;r&#243;d nich dzie&#322;, kt&#243;rych nikt inny nie dokona&#322;, nie mieliby grzechu, teraz jednak widzieli je, a mimo to znienawidzili zar&#243;wno Mnie, jak i mojego Ojca. 25Lecz musia&#322;o wype&#322;ni&#263; si&#281; S&#322;owo zapisane w ich Prawie: Znienawidzili Mnie bez powodu.</div><div class="s1">Zapowied&#378; nadej&#347;cia Ducha Prawdy</div><div class="p"> 26Gdy przyjdzie Opiekun, kt&#243;rego Ja wam przy&#347;l&#281; od Ojca, Duch Prawdy, kt&#243;ry wychodzi od Ojca, ten z&#322;o&#380;y o Mnie &#347;wiadectwo. 27Wy jednak tak&#380;e &#347;wiadczycie,#15:27 Lub: &#347;wiadczcie. gdy&#380; jeste&#347;cie ze Mn&#261; od pocz&#261;tku.</div>
 </div>
 </div>
</div>

<div class="version vid2095 iso6393pol" data-vid="2095" data-iso6393="pol">
 <div class="book bkJHN">
 <div class="chapter ch16" data-usfm="JHN.16">
 <div class="label">16</div><div class="cl">Jana 16</div><div class="s1">Zapowied&#378; prze&#347;ladowa&#324;</div><div class="p"> 1Powiedzia&#322;em wam o tym, aby&#347;cie nie dali si&#281; z&#322;ama&#263;. 2B&#281;d&#261; was wy&#322;&#261;cza&#263; z synagog. Nadchodzi nawet godzina, gdy ka&#380;dy, kto was zabije, b&#281;dzie przekonany, &#380;e przez to s&#322;u&#380;y Bogu. 3A b&#281;d&#261; to czyni&#263;, gdy&#380; nie poznali Ojca ani Mnie. 4Lecz m&#243;wi&#281; wam o tych sprawach, aby&#347;cie &#8212; gdy przyjdzie ich godzina &#8212; przypomnieli sobie, &#380;e was o nich uprzedzi&#322;em. Wcze&#347;niej nie m&#243;wi&#322;em wam o tym, poniewa&#380; by&#322;em z wami. 5Teraz jednak odchodz&#281; do Tego, kt&#243;ry Mnie pos&#322;a&#322;, i nikt z was nie pyta Mnie, dok&#261;d id&#281;. 6Ale poniewa&#380; powiedzia&#322;em wam o tym, smutek nape&#322;ni&#322; wasze serce.</div><div class="s1">Dzie&#322;o Ducha Prawdy</div><div class="p"> 7Lecz Ja m&#243;wi&#281; wam prawd&#281;: Lepiej dla was, abym Ja odszed&#322;. Bo je&#347;li nie odejd&#281;, Opiekun do was nie przyjdzie, natomiast je&#347;li odejd&#281; &#8212; po&#347;l&#281; Go do was. 8A On, gdy przyjdzie, wyka&#380;e, &#380;e &#347;wiat jest w b&#322;&#281;dzie co do grzechu, sprawiedliwo&#347;ci i s&#261;du: 9co do grzechu, gdy&#380; nie wierz&#261; we Mnie; 10co do sprawiedliwo&#347;ci, gdy&#380; odchodz&#281; do Ojca i ju&#380; Mnie nie zobaczycie; 11a co do s&#261;du, gdy&#380; na w&#322;adc&#281; tego &#347;wiata ju&#380; zapad&#322; wyrok.</div><div class="p"> 12Mam wam jeszcze wiele do powiedzenia, ale teraz nie jeste&#347;cie w stanie tego przyj&#261;&#263;. 13Jednak gdy przyjdzie On, Duch Prawdy, wprowadzi was we wszelk&#261; prawd&#281;, poniewa&#380; nie b&#281;dzie m&#243;wi&#322; sam od siebie, lecz powie o wszystkim, co us&#322;yszy, i powiadomi was o tym, co ma nadej&#347;&#263;. 14On Mnie uwielbi, gdy&#380; z mego we&#378;mie i wam przeka&#380;e. 15Wszystko to, co ma Ojciec, jest moje, dlatego powiedzia&#322;em, &#380;e z mego we&#378;mie i wam przeka&#380;e.</div><div class="s1">Zapowied&#378; wielkiej rado&#347;ci</div><div class="p"> 16Jeszcze chwila i nie b&#281;dziecie Mnie ogl&#261;da&#263;, i zn&#243;w chwila &#8212; a zobaczycie Mnie. 17W&#243;wczas niekt&#243;rzy z Jego uczni&#243;w pytali jedni drugich: Co znacz&#261; te Jego s&#322;owa: Jeszcze chwila i nie b&#281;dziecie Mnie ogl&#261;da&#263;, i zn&#243;w chwila &#8212; a zobaczycie Mnie, oraz: Gdy&#380; id&#281; do Ojca? 18Zacz&#281;li si&#281; wi&#281;c zastanawia&#263;: Co to za chwila, o kt&#243;rej m&#243;wi? Nie rozumiemy, o co Mu chodzi.</div><div class="p"> 19Jezus rozpozna&#322;, &#380;e chcieli Go pyta&#263;, i zagadn&#261;&#322;: Czy rozwa&#380;acie mi&#281;dzy sob&#261; moje s&#322;owa: Jeszcze chwila i nie b&#281;dziecie Mnie ogl&#261;da&#263;, i zn&#243;w chwila &#8212; a zobaczycie Mnie? 20R&#281;cz&#281; i zapewniam, wy b&#281;dziecie p&#322;aka&#263; i rozpacza&#263;, a &#347;wiat b&#281;dzie si&#281; bawi&#322;; wy b&#281;dziecie smutni, ale wasz smutek zamieni si&#281; w rado&#347;&#263;. 21Kobieta, gdy rodzi, prze&#380;ywa trudne chwile, gdy&#380; nadesz&#322;a godzina jej porodu. Gdy jednak urodzi dziecko, nie pami&#281;ta o cierpieniu. Przy&#263;miewa je rado&#347;&#263;, &#380;e cz&#322;owiek przyszed&#322; na &#347;wiat. 22Podobnie wy teraz prze&#380;ywacie smutek. Zn&#243;w jednak was zobacz&#281; i b&#281;dziecie si&#281; cieszy&#263; ca&#322;ym sercem, a waszej rado&#347;ci nikt was ju&#380; nie pozbawi.</div><div class="p"> 23W tym dniu o nic te&#380; nie b&#281;dziecie Mnie pyta&#263;. R&#281;cz&#281; i zapewniam, o cokolwiek poprosicie Ojca w moim imieniu, da wam. 24Dot&#261;d o nic nie prosili&#347;cie w moim imieniu. Pro&#347;cie, a otrzymacie, aby wasza rado&#347;&#263; osi&#261;gn&#281;&#322;a pe&#322;ni&#281;.</div><div class="p"> 25Powiedzia&#322;em wam o tym w przypowie&#347;ciach. Nadchodzi jednak godzina, gdy ju&#380; nie b&#281;d&#281; do was m&#243;wi&#322; w przypowie&#347;ciach, lecz wyra&#378;nie opowiem wam o Ojcu. 26W tym dniu b&#281;dziecie prosi&#263; w moim imieniu, a Ja nie b&#281;d&#281; musia&#322; wstawia&#263; si&#281; za wami u Ojca. 27Sam Ojciec kocha was, dlatego &#380;e wy Mnie pokochali&#347;cie i uwierzyli&#347;cie, &#380;e Ja wyszed&#322;em od Boga. 28Wyszed&#322;em od Ojca i przyszed&#322;em na &#347;wiat, teraz zn&#243;w opuszczam &#347;wiat i wracam do Ojca.</div><div class="p"> 29Wtedy Jego uczniowie powiedzieli: Tym razem m&#243;wisz wyra&#378;nie, nie u&#380;ywasz &#380;adnej przypowie&#347;ci. 30Teraz mamy pewno&#347;&#263;, &#380;e wiesz wszystko i nie musimy Ci&#281; o nic pyta&#263;; dlatego wierzymy, &#380;e wyszed&#322;e&#347; od Boga. 31Jezus im odpowiedzia&#322;: Teraz wierzycie? 32Oto nadchodzi godzina, a w&#322;a&#347;ciwie ju&#380; nadesz&#322;a, &#380;e si&#281; rozproszycie, ka&#380;dy do swoich spraw, a Mnie zostawicie samego. Ja jednak nie jestem sam, gdy&#380; jest ze Mn&#261; Ojciec. 33Powiedzia&#322;em wam o tym, aby&#347;cie we Mnie mieli pok&#243;j. Na &#347;wiecie b&#281;dziecie do&#347;wiadcza&#263; ucisku, ale odwagi &#8212; Ja odnios&#322;em ju&#380; zwyci&#281;stwo nad &#347;wiatem.</div>
 </div>
 </div>
</div>

To The Word 2020Przykład

Pismo Święte

O tym planie

Podobne plany