Jak być szczęśliwym?Przykład

Jedni drugim

Obecna kultura zachodnia stawia na indywidualizm, na bycie niezależnym. Panuje przekonanie, że jeśli się nie wyróżniasz, to cię nie ma. Taka postawa powoduje jednak pewne konsekwencje. Prowadzi wprost do samotności, która jest obecnie jedną z najbardziej dotkliwych problemów.

Czegoś wręcz przeciwnego uczy Pismo Święte. W wielu miejscach powtarza się zwrot: „Jedni drugim”.

„Miłujcie się wzajemnie” (Jana 13:34).

„Napominajcie siebie nawzajem” (Rzymian 15:14).

„Troszczcie się o siebie nawzajem” (1 Koryntian 12:25).

„Służcie jedni drugim” (Galacjan 5:13).

„Jedni drugich brzemiona noście” (Galacjan 6:2).

„Okazujecie sobie nawzajem cierpliwość i wyrozumiałość” (Efezjan 4:2).

„Przebaczajcie sobie nawzajem” (Kolosan 3:13).

„Bądźcie sobie nawzajem poddani” (Efezjan 5:21).

„Uważajcie jedni drugich za lepszych od siebie” (Filipian 2:3).

„Pocieszajcie się nawzajem” (1 Tesaloniczan 4:18).

„Okazujcie gościnność jedni drugim” (1 Piotra 4:9).

„Bądźcie pokorni wobec siebie nawzajem” (1 Piotra 5:5).

„Módlcie się jedni za drugich” (Jana 5:16).

Tak, jesteśmy stworzeni do bycia razem, do wspierania się, zachęcania, podnoszenia. Nie do samotności.

Bardzo do mnie przemawia obraz ogniska. Kiedy wszystkie węgielki są razem, płoną pięknym płomieniem, kiedy jednak jeden z węgielków pozostaje na uboczu – szybko traci swój żar, powoli ciemnieje i robi się chłodniejszy. Potrzebujesz drugiej osoby, grupy, wspólnoty, w której nie tylko będziesz się rozwijać, ale też pomożesz innym w ich potrzebach duchowych, emocjonalnych itp. Może jednak nie masz z kim czytać razem Pisma Świętego, modlić się czy po prostu porozmawiać o tym, co nosisz w sercu?

Kiedy prorok Eliasz, zrezygnowany i przerażony, uciekał przed królową Izebel, która chciała go zabić, wołał do Boga:

„Wszystkich twoich proroków wybili mieczem, pozostałem tylko ja sam” (1 Królewska 19:10).

W jego użalaniu się nad sobą i desperacji wydawało mu się, że został całkiem sam. Ale Bóg przypomniał mu, że jest jeszcze wielu, którzy nie wyparli się Boga, którzy służą Mu nadal wiernie – i do nich go poprowadził.

Bóg może cię skontaktować z kimś, kto będzie Jego posłańcem – módl się o to. Potrzebujesz też uważności na Jego prowadzenie.