Poszukiwanie skarbu 1Przykład

Nasze brudy za Jego chwałę

START

Czy przeczytałeś już mangę „Poszukiwanie skarbu”? (Jeśli nie, to kliknij link na końcu tego planu.)

Pamiętasz chłopca z mangi, który był nękany przez kolegów? Prześladowcy zabrali mu okulary i bawiło ich, że nic nie widzi. Hikari próbował pomóc, ale…

Co ty byś zrobił, gdyby kogoś nękano na twoich oczach? Wyobraź sobie, że spacerujesz po parku wieczorem i nagle słyszysz wołanie o pomoc. Podchodzisz bliżej i okazuje się, że to kolega z klasy jest bity przez jakiś dresiarzy. Co zrobisz? Jeśli pobiegniesz na pomoc, sam możesz zostać pobity. Będziesz udawał, że nic nie widziałeś? Staniesz niebezpieczeństwu naprzeciw? Czy będziesz odważny? Czy uciekniesz?

Każdy chciałby mieć przyjaciół, na których może polegać. Kiedy jesteśmy w niebezpieczeństwie, chcielibyśmy mieć przyjaciela, który stanie w naszej obronie. Oto dobra wiadomość — mamy takiego przyjaciela! Jezus jest najwspanialszym przyjacielem, bo stanął w naszej obronie i uratował nas, mimo że bardzo wiele Go to kosztowało. Kosztowało Go to Jego własne życie.

Jest w Biblii krótki werset, który dobrze opisuje to, co Jezus dla nas zrobił…

KSIĘGA

1 Piotra 2:24

On sam, w swoim ciele poniósł nasze grzechy na drzewo, abyśmy przestali być uczestnikami grzechów, a żyli dla sprawiedliwości – Krwią Jego ran zostaliście uzdrowieni.

POD LUPĄ

Dlaczego Jezus poszedł na krzyż?

Tak, zrobił to, żeby zabrać nasze grzechy, całe nasze zło — duchowe brudy — które sobie nagromadziliśmy i za które skończylibyśmy w piekle.

Ale dlaczego ktoś w ogóle musiał umrzeć?

Dlatego, że grzech jest aż tak poważną i okropną sprawą!

Żeby pojąć, jak bardzo poważną sprawą jest grzech, musisz zrozumieć pewną rzecz na temat Boga. Widzisz, Bóg jest święty. Co to znaczy „święty”? Pomyśl o tym w następujący sposób.

Wyobraź sobie lśniącą, białą suknię ślubną — czystą i idealną — to coś jak świętość. A teraz wyobraź sobie człowieka, który nigdy w życiu się nie kąpał. To obrzydliwy widok — jego skóra ocieka brudem i tłuszczem, pewnie jest też czymś zarażony. Jakieś robaki po nim łażą, zabandażowane miejsca na ciele śmierdzą, z nosa zwisają gluty, zęby mu gniją… Tak dla Boga wygląda grzech. Wyobraź sobie, że ten niemyty człowiek próbuje przytulić pannę młodą w czystej, białej sukni. Ohyda! Grzech nie ma nic wspólnego ze świętością.

Teraz pomyśl o Krzyżu. To chyba najbardziej znany symbol na świecie. Na Krzyżu spotykają się Boża świętość i Boża miłość. Krzyż był najokropniejszą rzeczą, ale przyniósł najwspanialszy rezultat! Dzięki temu, co się stało na krzyżu, twój grzech i śmierć przeszły na Jezusa, a Jego świętość i życie przeszły na ciebie! To była wielka wymiana! To nie była sprawiedliwa wymiana, to nie było fair, ale Jezus i tak to zrobił, bo chciał cię uratować.

A trzeciego dnia Jezus zmartwychwstał, zniszczył moc grzechu i, jak mówi Biblia, uzdrowił cię.

ZASTOSUJ

W tym tygodniu, każdego ranka, poświęć chwilę, żeby dziękować Mu za walczenie za ciebie, za pójście na Krzyż i zabranie twoich grzechów. A kiedykolwiek zobaczysz gdzieś krzyż, podziękuj Jezusowi w swoim sercu.

PS: Jesteś super!

Dr Andy