7 pytań, które kołaczą się po głowie większości mężczyznPrzykład

Łatwo jest ugrzęznąć w kłamstwie, że Bóg chce czegoś od nas, a nie dla nas. Twojej wolności, zabawy, pieniędzy. Może nawet spędziłeś całe lata swojego życia odrzucając Boga, ponieważ nie chciałeś, aby Jego zasady psuły ci zabawę.

W dzisiejszym wersecie Jezus mówi tłumowi słuchaczy, że taki sposób myślenia stawia wszystko na głowie. To „złodziej” jest tym, który zabija i niszczy. Może twoim złodziejem jest kariera, która cię wysysa. Może to kultura, która mówi, że musisz ryzykować swoją przyszłość, kupić za kilka rzeczy, których tak naprawdę nie potrzebujesz.

Może to twoja przeszłość, podpowiadająca ci, że wciąż nie jesteś wystarczająco dobry. Cokolwiek to jest, kradnie twoje życie.

Jezus przyszedł, aby nadać twojemu życiu sens i cel. Nie jest zainteresowany zabieraniem ci czegokolwiek.

Zatem nasze pytanie na dziś brzmi: Dlaczego tu jestem?

Jest w nas zapisana pragnienie, aby nasze życie miało sens, pragnienie pozostawienia czegoś po sobie. Problem polega na tym, że dla większości mężczyzn definicja sensownego życia nie wykracza zbyt mocno poza karierę i pieniądze.

Rozważmy więc bardziej kompletny obraz pełnego i znaczącego życia, jakiego Bóg chce dla ciebie. Oto pięć dużych obszarów do przemyślenia. Co oznaczałoby dla ciebie pełne życie w każdym z nich?

• Własne ja: Z jakich emocji chcesz być znany? W jakim stanie zdrowia chcesz być w wieku 70 lat?
• Małżeństwo: Jak chcesz, aby twoje małżeństwo wyglądało za 30 lat?
• Rodzina: Jaką chcesz mieć relację ze swoimi dziećmi, gdy dorosną? Jak wyobrażasz sobie przyszłe relacje z twoim rodzeństwem i rodzicami?
• Praca: Czy robię to, do czego Bóg mnie osobiście powołał? Czy moja codzienna praca umożliwia mi przynajmniej swobodę realizacji tego powołania?
• Kościół: W jaki sposób mogę być częścią Bożego dzieła na tym świecie?

SPRÓBUJ TEGO DZISIAJ

Poświęć trochę czasu na zapisanie swojej definicji pełnego życia w każdym z pięciu obszarów opisanych powyżej. Jutro zajmiemy się kolejnymi krokami.