Rozprawianie się z diabłemPrzykład

Nic bardziej nie cieszy diabła niż panujący obecnie sceptycyzm dotyczący jego osoby. Im bardziej wątpimy, czy bagatelizujemy jego istnienie, tym swobodniej może działać, raniąc i utrudniając nam życie.

Jezus nigdy nie lekceważył istnienia diabła. W Biblii czytamy:

„Następnie Duch poprowadził Jezusa na wyżynne pustkowie aby został poddany próbie przez diabła” (Mateusza 4:1).

Jezus jednak zwyciężył i udowodnił, że Bóg może wykorzystać strategię szatana, by nas wzmocnić. Czas próby jest właściwie czasem duchowego treningu.

„Drodzy bracia, za najwyższą radość uważajcie te chwile, gdy jesteście poddawani przeróżnym próbom. Wiedzcie, że takie doświadczenie waszej wiary kształtuje wytrwałość. Wytrwałość natomiast niech was prowadzi do dzieła doskonałego, abyście byli doskonali, nienaganni i bez jakichkolwiek braków (Jakuba 1:2-4).

Bóg za bardzo cię kocha, by pozostawić cię niedorozwiniętym i niedojrzałym.

„Synu mój, nie lekceważ pouczeń Pana i nie zniechęcaj się, gdy On wytyka ci błędy. Bo kogo Pan kocha, tego karci i okazuje surowość wobec każdego syna, którego darzy uznaniem. Cierpliwie znoście karcenie. Jest ono dowodem, że Bóg obchodzi się z wami jak z synami” (Hebrajczyków 12:5-7).

Apostoł Paweł pisał:

„Intrygi szatana są nam przecież znane”.

Kiedy generał Patton kontratakował feldmarszałka Rommla podczas II wojny światowej, zanotowano, że Patton w środku najcięższej bitwy miał krzyknąć: „Czytałem twoją książkę, Rommel! Czytałem twoją książkę!”. Patton dokładnie przestudiował książkę Rommla pt. Piechota atakuje. Dobrze poznał strategię niemieckiego dowódcy i zgodnie z tym zaplanował swoje natarcie.

Kiedy poznasz ruchy szatana, będziesz mógł zatrzymać jego plany.

Zainwestuj w swoją relację z Bogiem i nadaj jej osobisty wymiar! Dołącz do darmowego kursu online Jak rozwijać głęboką więź z Bogiem?