א PANIE, będę Cię wielbił całym swoim sercem,
Będę wyliczał wszystkie Twoje cuda,
Będę się cieszył i radował w Tobie,
Śpiewał, o Najwyższy, na cześć Twego imienia!
ב Moi wrogowie odstąpią,
Potkną się i padną przed Tobą,
Bo dokonałeś sądu i ogłosiłeś wyrok
w mojej sprawie,
Jako sprawiedliwy Sędzia
zasiadłeś na swoim tronie.
ג Zgromiłeś narody, zniszczyłeś bezbożnych,
Ich imię na wieki wymazałeś,
Wróg legł w gruzach na zawsze,
Poburzyłeś miasta, ich świetność
idzie w niepamięć.
ה PAN jednak króluje na wieki;
Tron gotowy, On zasiada na sąd!
Będzie sądził świat sprawiedliwie,
Sprawy narodów rozstrzygnie bezstronnie.
ו PAN będzie schronieniem dla uciśnionego,
Schronieniem na czas niedoli.
Ludzie znający Twe imię będą ufać Tobie,
Bo nie opuszczasz, PANIE, tych,
którzy Ciebie szukają.
ז Śpiewajcie PANU mieszkającemu na Syjonie,
Rozgłaszajcie wśród ludów Jego dzieła!
Gdyż Stróż sprawiedliwości
nie zapomniał o nich,
On pamięta o wołaniu uciśnionych.
ח Zmiłuj się nade mną, PANIE!
Ty mnie możesz podnieść nawet
u bram śmierci,
Zajmij się tym całym utrapieniem,
Którego nie skąpią mi ludzie nienawistni.
Chciałbym pełnię Twojej chwały
głosić w bramach Córki Syjonu
I wreszcie się nacieszyć Twoim wybawieniem.
ט Narody wpadły w dół przez siebie wykopany,
W sieci przez nie zastawionej
uwięzła ich własna noga.
A PAN się objawił! Odbył sąd.
Bezbożny uwikłał się w dzieło
własnych rąk. Sela.
י Zawrócą bezbożni do świata umarłych,
Skończą tam te wszystkie narody,
które nie pamiętają o Bogu.
כ Biedny bowiem nie na zawsze
będzie zapomniany,
Nadzieja ubogich nie przepadnie na wieki.
Powstań, PANIE! Nie dopuść
do tryumfu człowieka,
Niech się dokona przed Tobą sąd nad narodami!