Dzieje Apostolskie 7:54-60

Dzieje Apostolskie 7:54-60 SNP

Słuchając tego, zawrzeli gniewem w swych sercach. Zaczęli zgrzytać na niego zębami. On tymczasem, pełen Ducha Świętego, utkwił wzrok w niebie i zobaczył chwałę Boga oraz Jezusa stojącego z prawej strony Boga. Oto widzę otwarte niebo — powiedział — i Syna Człowieczego, stojącego po prawej stronie Boga. Na te słowa podnieśli wielki krzyk, zatkali sobie uszy i zgodnie rzucili się na niego. Następnie wywlekli go za miasto i tam kamienowali. Świadkowie natomiast złożyli swoje szaty u stóp młodego człowieka imieniem Saul. Kamienowali tam Szczepana, który wzywał imienia Pana i mówił: Panie Jezu, przyjmij mego ducha. A gdy upadł na kolana, zawołał donośnym głosem: Panie, nie policz im tego grzechu. Po tych słowach zasnął.