Rzymian 11:17-36

Rzymian 11:17-36 - Jeśli natomiast niektóre z tych gałęzi zostały odłamane, a ty, niczym dzika gałązka, wszczepiony między pozostałe, zyskałeś udział w korzeniu i sokach drzewa oliwnego, to nie wynoś się nad gałęzie. A jeśli się wynosisz, to pamiętaj, że nie ty dźwigasz korzeń, ale korzeń ciebie. Powiesz jednak: Gałęzie odłamano, abym ja został wszczepiony. Słusznie! Odłamano je z powodu niewiary, ty natomiast trwasz dzięki wierze. Nie miej zbyt wysokiego mniemania o sobie. Raczej uważaj! Jeśli Bóg nie oszczędził gałęzi naturalnych, może nie oszczędzić i ciebie. Lepiej zwróć uwagę na dobroć i surowość Boga — na surowość dla upadłych i na dobroć względem ciebie, o ile pozostaniesz w tej dobroci, bo w przeciwnym razie ty też będziesz odcięty. Co do nich natomiast, jeśli nie pozostaną w niewierze, zostaną wszczepieni ponownie — Bóg ma moc to uczynić. Bo skoro ty, będący z natury częścią dzikiej oliwki, zostałeś od niej odcięty i wbrew naturze wszczepiony w szlachetne drzewo oliwne, to o ile bardziej w swoją własną oliwkę będą wszczepieni ci, którzy mają jej naturę.
Chcę bowiem, bracia, abyście byli świadomi pewnej tajemnicy i dzięki temu nie mieli zbyt wysokiego mniemania o sobie. Otóż niewrażliwość dotknęła części Izraela. Potrwa ona do czasu przyjęcia pełni pogan. W ten sposób będzie zbawiony cały Izrael, zgodnie ze słowami:
Z Syjonu przyjdzie Wybawca
i usunie bezbożność Jakuba.
Takie zawrę z nimi przymierze,
kiedy zmażę ich grzechy.
Z punktu widzenia dobrej nowiny, są oni — ze względu na was — nieprzyjaciółmi, jednak co do wybrania — ze względu na ojców — nie utracili Bożej miłości. To dlatego, że dary łaski i powołanie ze strony Boga są rzeczą nieodwołalną. Bo, jak niegdyś wy byliście nieposłuszni Bogu, a teraz — z powodu ich nieposłuszeństwa — dostąpiliście miłosierdzia, tak teraz, gdy wy dostępujecie miłosierdzia, oni są nieposłuszni, po to, aby z kolei oni go dostąpili. Bóg bowiem wydał wszystkich w moc nieposłuszeństwa, aby wszystkim móc okazać miłosierdzie.
O, głębio bogactwa,
mądrości i myśli Boga!
Jakże niepojęte są Jego wyroki
i Jego drogi jakże niezbadane!
Bo któż poznał plan Pana?
Albo kto był Jego doradcą?
Kto zdołał Mu coś podarować,
aby liczyć na Jego odpłatę?
Wszystko jest z Niego, przez Niego
i dla Niego.
Jemu niech będzie chwała —
na wieki. Amen.

Jeśli natomiast niektóre z tych gałęzi zostały odłamane, a ty, niczym dzika gałązka, wszczepiony między pozostałe, zyskałeś udział w korzeniu i sokach drzewa oliwnego, to nie wynoś się nad gałęzie. A jeśli się wynosisz, to pamiętaj, że nie ty dźwigasz korzeń, ale korzeń ciebie. Powiesz jednak: Gałęzie odłamano, abym ja został wszczepiony. Słusznie! Odłamano je z powodu niewiary, ty natomiast trwasz dzięki wierze. Nie miej zbyt wysokiego mniemania o sobie. Raczej uważaj! Jeśli Bóg nie oszczędził gałęzi naturalnych, może nie oszczędzić i ciebie. Lepiej zwróć uwagę na dobroć i surowość Boga — na surowość dla upadłych i na dobroć względem ciebie, o ile pozostaniesz w tej dobroci, bo w przeciwnym razie ty też będziesz odcięty. Co do nich natomiast, jeśli nie pozostaną w niewierze, zostaną wszczepieni ponownie — Bóg ma moc to uczynić. Bo skoro ty, będący z natury częścią dzikiej oliwki, zostałeś od niej odcięty i wbrew naturze wszczepiony w szlachetne drzewo oliwne, to o ile bardziej w swoją własną oliwkę będą wszczepieni ci, którzy mają jej naturę. Chcę bowiem, bracia, abyście byli świadomi pewnej tajemnicy i dzięki temu nie mieli zbyt wysokiego mniemania o sobie. Otóż niewrażliwość dotknęła części Izraela. Potrwa ona do czasu przyjęcia pełni pogan. W ten sposób będzie zbawiony cały Izrael, zgodnie ze słowami: Z Syjonu przyjdzie Wybawca i usunie bezbożność Jakuba. Takie zawrę z nimi przymierze, kiedy zmażę ich grzechy. Z punktu widzenia dobrej nowiny, są oni — ze względu na was — nieprzyjaciółmi, jednak co do wybrania — ze względu na ojców — nie utracili Bożej miłości. To dlatego, że dary łaski i powołanie ze strony Boga są rzeczą nieodwołalną. Bo, jak niegdyś wy byliście nieposłuszni Bogu, a teraz — z powodu ich nieposłuszeństwa — dostąpiliście miłosierdzia, tak teraz, gdy wy dostępujecie miłosierdzia, oni są nieposłuszni, po to, aby z kolei oni go dostąpili. Bóg bowiem wydał wszystkich w moc nieposłuszeństwa, aby wszystkim móc okazać miłosierdzie. O, głębio bogactwa, mądrości i myśli Boga! Jakże niepojęte są Jego wyroki i Jego drogi jakże niezbadane! Bo któż poznał plan Pana? Albo kto był Jego doradcą? Kto zdołał Mu coś podarować, aby liczyć na Jego odpłatę? Wszystko jest z Niego, przez Niego i dla Niego. Jemu niech będzie chwała — na wieki. Amen.

Rzymian 11:17-36

Rzymian 11:17-36

YouVersion używa plików cookie, aby spersonalizować twoje doświadczenia. Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookie zgodnie z naszą Polityką prywatności