Sananlaskut 4:6-24

Nie porzucaj mądrości, a będzie cię strzec, pokochaj ją, a stanie na twej straży! Początek mądrości jest taki: Nabywaj jej, wymień na rozum całe swoje mienie! Ceń mądrość, a wywyższy cię, przygarnij ją, a otoczy cię czcią. Włoży ci na głowę zdobny wieniec i zapewni ci piękną koronę. Posłuchaj, synu, przyjmij moje słowa, a pomnożą się lata twego życia. Poprowadzę cię drogą mądrości i powiodę cię szlakiem prawości. W czasie drogi twój krok będzie pewny, nie potkniesz się nawet, gdy pobiegniesz. Uchwyć się karności, nie ustawaj; ceń ją sobie, bo ona jest twym życiem. Na ścieżkę bezbożnych nie wchodź i nie podążaj drogą złych ludzi! Unikaj jej i nie zbaczaj na nią, odwróć się od niej i omijaj z dala! Bo bezbożni nie zasną, póki komuś nie zaszkodzą, sen ich zmorze dopiero, gdy ktoś przez nich upadnie. Bo karmią się bezbożnością jak chlebem, a przemoc piją niczym wino. Lecz ścieżka sprawiedliwych jest jak blask porannej zorzy, która z wolna sprowadza jasny dzień. Droga bezbożnych to stąpanie w gęstym mroku — nie wiadomo, o co można się potknąć! Zwróć uwagę na me słowa, mój synu, nakłoń ucha do moich mów! Nie spuszczaj z nich swojego wzroku, strzeż ich głęboko w swoim sercu, bo są życiem dla tych, którzy je znajdują, i lekarstwem dla całego ich ciała. Najczujniej ze wszystkiego strzeż swojego serca, bo z niego tryska źródło życia! Oddal od siebie wszelki fałsz, stroń od przewrotnych wypowiedzi.
Przypowieści Salomona 4:6-24