Methali 29:1-25

Przypowieści Salomona 29:1-25 - Kto mimo licznych upomnień
pozostaje uparty,
będzie nagle zdruzgotany
i nic mu nie pomoże.
Gdy przybywa sprawiedliwych, ludzie się cieszą,
lecz gdy panuje bezbożny, naród wzdycha.
Kto kocha mądrość, sprawia ojcu radość;
kto zadaje się z kobietami nierządnymi,
trwoni majątek.
Król umacnia kraj prawem,
niszczy go ten, kto ściąga wiele
podatków.
Człowiek, który schlebia
przyjacielowi,
zarzuca sieć na jego stopy.
Niegodziwy człowiek wikła się
w sidła nieprawości,
lecz sprawiedliwy cieszy się
i woła na wiwat.
Sprawiedliwy troszczy się o sprawy ubogich,
bezbożny nie pojmuje tego rodzaju troski.
Naśmiewcy podburzają miasto,
lecz mędrcy uśmierzają gniew.
Człowiek mądry wiedzie spór
z głupim:
ten raz wybucha, raz się śmieje —
porozumienia brak.
Ludzie żądni krwi nienawidzą
nienagannych,
lecz prawi zapewniają ich życiu ochronę.
Z głupca wychodzi cała jego złość,
mądry natomiast potrafi stłumić swój gniew.
Jeśli władca słucha kłamstw,
wśród jego ministrów będą w końcu
sami bezbożni.
Ubogi i ciemięzca spotykają się —
PAN daje wzrok jednemu i drugiemu.
Jeśli król uczciwie rozstrzyga
sprawy ubogich,
jego panowania nic nie zakłóci.
Rózga i karcenie dają mądrość,
a chłopiec pozostawiony sam sobie
przynosi matce wstyd.
Gdy przybywa bezbożnych, wzmaga się bezprawie;
lecz sprawiedliwi zobaczą ich upadek.
Karć swego syna, a oszczędzi ci niepokoju
i w końcu będzie źródłem wielkiej satysfakcji.
Gdzie brak objawienia, tam lud się rozprzęga;
kto przestrzega Prawa — ten ma szczęście!
Samymi słowami sługi się nie skarci,
bo choć je rozumie, nie jest im posłuszny.
Czy widziałeś człowieka pochopnego
w słowach?
Więcej jest nadziei dla głupca niż dla niego.
Kto rozpieszcza swego sługę za młodu,
zrobi z niego w końcu słabeusza.
Człowiek gwałtowny wszczyna kłótnię,
a furiat popełnia wiele nieprawości.
Pycha sprawia, że człowiek upada
bardzo nisko,
za to pokorny dostępuje czci.
Kto dzieli się ze złodziejem, nienawidzi
swojej duszy;
składa przysięgę, ale nadal wszystko kryje.
Strach przed człowiekiem jest niczym sidła,
lecz kto ufa PANU, jest bezpieczny.

Kto mimo licznych upomnień pozostaje uparty, będzie nagle zdruzgotany i nic mu nie pomoże. Gdy przybywa sprawiedliwych, ludzie się cieszą, lecz gdy panuje bezbożny, naród wzdycha. Kto kocha mądrość, sprawia ojcu radość; kto zadaje się z kobietami nierządnymi, trwoni majątek. Król umacnia kraj prawem, niszczy go ten, kto ściąga wiele podatków. Człowiek, który schlebia przyjacielowi, zarzuca sieć na jego stopy. Niegodziwy człowiek wikła się w sidła nieprawości, lecz sprawiedliwy cieszy się i woła na wiwat. Sprawiedliwy troszczy się o sprawy ubogich, bezbożny nie pojmuje tego rodzaju troski. Naśmiewcy podburzają miasto, lecz mędrcy uśmierzają gniew. Człowiek mądry wiedzie spór z głupim: ten raz wybucha, raz się śmieje — porozumienia brak. Ludzie żądni krwi nienawidzą nienagannych, lecz prawi zapewniają ich życiu ochronę. Z głupca wychodzi cała jego złość, mądry natomiast potrafi stłumić swój gniew. Jeśli władca słucha kłamstw, wśród jego ministrów będą w końcu sami bezbożni. Ubogi i ciemięzca spotykają się — PAN daje wzrok jednemu i drugiemu. Jeśli król uczciwie rozstrzyga sprawy ubogich, jego panowania nic nie zakłóci. Rózga i karcenie dają mądrość, a chłopiec pozostawiony sam sobie przynosi matce wstyd. Gdy przybywa bezbożnych, wzmaga się bezprawie; lecz sprawiedliwi zobaczą ich upadek. Karć swego syna, a oszczędzi ci niepokoju i w końcu będzie źródłem wielkiej satysfakcji. Gdzie brak objawienia, tam lud się rozprzęga; kto przestrzega Prawa — ten ma szczęście! Samymi słowami sługi się nie skarci, bo choć je rozumie, nie jest im posłuszny. Czy widziałeś człowieka pochopnego w słowach? Więcej jest nadziei dla głupca niż dla niego. Kto rozpieszcza swego sługę za młodu, zrobi z niego w końcu słabeusza. Człowiek gwałtowny wszczyna kłótnię, a furiat popełnia wiele nieprawości. Pycha sprawia, że człowiek upada bardzo nisko, za to pokorny dostępuje czci. Kto dzieli się ze złodziejem, nienawidzi swojej duszy; składa przysięgę, ale nadal wszystko kryje. Strach przed człowiekiem jest niczym sidła, lecz kto ufa PANU, jest bezpieczny.

Przypowieści Salomona 29:1-25

Methali 29:1-25