Matthew 10:16-31

Mateusza 10:16-31 - Posyłam was jak owce między wilki, bądźcie zatem przebiegli jak węże i niewinni jak gołębie.
Strzeżcie się natomiast ludzi, gdyż podawać was będą do sądów i biczować w swoich synagogach. Z mojego powodu postawią was też przed namiestnikami i królami — na świadectwo dla nich oraz dla narodów. A gdy was wydadzą, nie martwcie się, jak i co macie mówić. W odpowiedniej chwili zostanie wam to dane, nie wy bowiem będziecie mówili — przemawiać przez was będzie Duch waszego Ojca.
Wyda zaś na śmierć brat brata i ojciec dziecko. Dzieci powstaną przeciwko rodzicom i doprowadzą do ich śmierci. Ze względu na moje imię będziecie przez wszystkich znienawidzeni. Kto jednak wytrwa do końca, ten będzie ocalony.
A gdy was będą prześladować w jednym mieście, uciekajcie do drugiego. Zapewniam was, nie zdążycie obejść miast Izraela, a Syn Człowieczy przyjdzie.
Nie ma ucznia nad nauczyciela ani sługi nad własnego pana. Wystarczy uczniowi, by się stał jak jego nauczyciel, a słudze jak jego pan. Jeśli gospodarza nazwali Beelzebulem, tym bardziej jego domowników!

Nie bójcie się ich zatem! Nie ma bowiem nic tak skrytego, że nie mogłoby być ujawnione, ani nic tak tajnego, że nie mogłoby się wyjaśnić. To, co wam mówię w ciemności, opowiedzcie przy świetle; a to, o czym słyszycie na ucho, rozgłoście z dachów. I nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie są w stanie. Bójcie się raczej Tego, który może duszę i ciało zgubić w miejscu wiecznej kary. Czy dwóch wróbli nie sprzedaje się za assariona? A przecież bez woli waszego Ojca ani jeden nie spada na ziemię. Nawet wasze włosy na głowie — każdy jest policzony. Przestańcie się więc bać! Znaczycie więcej niż całe stado wróbli.

Posyłam was jak owce między wilki, bądźcie zatem przebiegli jak węże i niewinni jak gołębie. Strzeżcie się natomiast ludzi, gdyż podawać was będą do sądów i biczować w swoich synagogach. Z mojego powodu postawią was też przed namiestnikami i królami — na świadectwo dla nich oraz dla narodów. A gdy was wydadzą, nie martwcie się, jak i co macie mówić. W odpowiedniej chwili zostanie wam to dane, nie wy bowiem będziecie mówili — przemawiać przez was będzie Duch waszego Ojca. Wyda zaś na śmierć brat brata i ojciec dziecko. Dzieci powstaną przeciwko rodzicom i doprowadzą do ich śmierci. Ze względu na moje imię będziecie przez wszystkich znienawidzeni. Kto jednak wytrwa do końca, ten będzie ocalony. A gdy was będą prześladować w jednym mieście, uciekajcie do drugiego. Zapewniam was, nie zdążycie obejść miast Izraela, a Syn Człowieczy przyjdzie. Nie ma ucznia nad nauczyciela ani sługi nad własnego pana. Wystarczy uczniowi, by się stał jak jego nauczyciel, a słudze jak jego pan. Jeśli gospodarza nazwali Beelzebulem, tym bardziej jego domowników! Nie bójcie się ich zatem! Nie ma bowiem nic tak skrytego, że nie mogłoby być ujawnione, ani nic tak tajnego, że nie mogłoby się wyjaśnić. To, co wam mówię w ciemności, opowiedzcie przy świetle; a to, o czym słyszycie na ucho, rozgłoście z dachów. I nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie są w stanie. Bójcie się raczej Tego, który może duszę i ciało zgubić w miejscu wiecznej kary. Czy dwóch wróbli nie sprzedaje się za assariona? A przecież bez woli waszego Ojca ani jeden nie spada na ziemię. Nawet wasze włosy na głowie — każdy jest policzony. Przestańcie się więc bać! Znaczycie więcej niż całe stado wróbli.

Mateusza 10:16-31

Matthew 10:16-31