Mateusza 14:1-12
Mateusza 14:1-12 Biblia, to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018 (SNP)
W tym czasie tetrarcha Herod usłyszał wieść o Jezusie i stwierdził wobec swych dworzan: To jest Jan Chrzciciel. To on powstał z martwych i teraz przejawia się w nim taka moc. Herod bowiem wcześniej schwytał Jana, związał i osadził w więzieniu. Powodem była Herodiada, żona jego brata Filipa. Jan powtarzał: Nie wolno ci z nią żyć. Herod chciał Jana zgładzić, ale bał się ludu, który uważał go za proroka. Tymczasem nadeszły urodziny Heroda. W czasie uczty córka Herodiady wyszła na środek i zatańczyła. Król był urzeczony. W uniesieniu przysiągł, że spełni każdą jej prośbę. Ta natomiast, za namową matki, zażyczyła sobie: Przynieś mi tu na półmisku głowę Jana Chrzciciela. Przygnębiło to Heroda, ale ponieważ przysiągł, i to wobec gości, polecił spełnić jej prośbę. Posłał do więzienia rozkaz ścięcia Jana. Przyniesiono zatem jego głowę na półmisku, dano dziewczynie, a ona zaniosła ją matce. Następnie przyszli uczniowie Jana, zabrali jego ciało, pogrzebali je i o wszystkim donieśli Jezusowi.
Mateusza 14:1-12 Biblia Warszawska 1975 (BW1975)
W tym czasie usłyszał tetrarcha Herod wieść o Jezusie. I rzekł sługom swoim: To jest Jan. Chrzciciel; on został wzbudzony z martwych i dlatego cudowne moce działają w nim. Albowiem Herod pojmał Jana, zakuł w kajdany i wtrącił do więzienia dla Herodiady, żony Filipa, brata swego. Bo Jan. mówił mu: Nie wolno ci jej mieć. I chciał go zabić, ale bał się ludu, gdyż mieli go za proroka. A gdy obchodzono urodziny Heroda, córka Herodiady tańczyła przed gośćmi i spodobała się Herodowi. Dlatego pod przysięgą obiecał dać jej to, czegokolwiek by zażądała. A ona za namową matki swej rzekła: Daj mi tu na misie głowę Jana Chrzciciela. I zasmucił się król, ale ze względu na przysięgę współbiesiadników kazał jej dać. Posłał więc i kazał ściąć Jana w więzieniu. I przyniesiono głowę jego na misie, i dano dziewczęciu, a ono zaniosło ją matce swojej. I przyszli uczniowie jego, wzięli ciało i pogrzebali je, i poszedłszy, opowiedzieli Jezusowi.
Mateusza 14:1-12 Biblia Gdańska (PBG)
W on czas usłyszał Herod Tetrarcha, wieść o Jezusie. I rzekł sługom swoim: Tenci jest Jan Chrzciciel; on to zmartwychwstał, i dlatego się cuda przez niego dzieją. Albowiem Herod pojmawszy Jana, związał go był i wsadził do więzienia dla Herodyjady, żony Filipa, brata swego. Bo mu Jan mówił: Nie godzi ci się jej mieć. Ale gdy go on chciał zabić, bał się ludu: albowiem go za proroka mieli. Gdy tedy obchodzono dzień narodzenia Herodowego, tańcowała córka Herodyjady w pośrodku gości, i podobała się Herodowi. Skąd pod przysięgą obiecał jej dać, czegobykolwiek żądała. A ona przedtem będąc naprawiona od matki swojej, rzekła: Daj mi tu na misie głowę Jana Chrzciciela. I zasmucił się król; ale dla przysięgi i dla spółsiedzących kazał jej dać. A posławszy kata, ściął Jana w więzieniu. I przyniesiono głowę jego na misie, i oddano dzieweczce, i odniosła ją matce swojej. A przyszedłszy uczniowie jego wzięli ciało i pogrzebli je, a szedłszy powiedzieli Jezusowi.
Mateusza 14:1-12 UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA (UBG)
W tym czasie tetrarcha Herod usłyszał wieść o Jezusie. I powiedział swoim sługom: To jest Jan Chrzciciel. On zmartwychwstał i dlatego cuda dokonują się przez niego. Herod bowiem schwytał Jana, związał go i wtrącił do więzienia z powodu Herodiady, żony swego brata Filipa. Bo Jan mówił mu: Nie wolno ci jej mieć. I chciał go zabić, ale bał się ludu, bo uważano go za proroka. A gdy obchodzono dzień urodzin Heroda, córka Herodiady tańczyła wśród gości i spodobała się Herodowi. Dlatego pod przysięgą obiecał jej dać, o cokolwiek poprosi. A ona, namówiona przedtem przez swoją matkę, powiedziała: Daj mi tu na misie głowę Jana Chrzciciela. I zasmucił się król, ale ze względu na przysięgę i współbiesiadników kazał jej dać. A posławszy kata, ściął Jana w więzieniu. I przyniesiono jego głowę na misie, i dano dziewczynie, a ona zaniosła ją swojej matce. Potem przyszli jego uczniowie, zabrali ciało i pogrzebali je, a poszedłszy, powiedzieli o tym Jezusowi.
Mateusza 14:1-12 Biblia, to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018 (SNP)
W tym czasie tetrarcha Herod usłyszał wieść o Jezusie i stwierdził wobec swych dworzan: To jest Jan Chrzciciel. To on powstał z martwych i teraz przejawia się w nim taka moc. Herod bowiem wcześniej schwytał Jana, związał i osadził w więzieniu. Powodem była Herodiada, żona jego brata Filipa. Jan powtarzał: Nie wolno ci z nią żyć. Herod chciał Jana zgładzić, ale bał się ludu, który uważał go za proroka. Tymczasem nadeszły urodziny Heroda. W czasie uczty córka Herodiady wyszła na środek i zatańczyła. Król był urzeczony. W uniesieniu przysiągł, że spełni każdą jej prośbę. Ta natomiast, za namową matki, zażyczyła sobie: Przynieś mi tu na półmisku głowę Jana Chrzciciela. Przygnębiło to Heroda, ale ponieważ przysiągł, i to wobec gości, polecił spełnić jej prośbę. Posłał do więzienia rozkaz ścięcia Jana. Przyniesiono zatem jego głowę na półmisku, dano dziewczynie, a ona zaniosła ją matce. Następnie przyszli uczniowie Jana, zabrali jego ciało, pogrzebali je i o wszystkim donieśli Jezusowi.
Mateusza 14:1-12 Nowa Biblia Gdańska (NBG)
W tym czasie Herod Tetrarcha usłyszał wieść o Jezusie, zatem powiedział swoim sługom: To jest Jan Chrzciciel; to on jest wzbudzony z umarłych, i dlatego dzieją się cuda przez niego. Bowiem Herod pojmawszy Jana, związał go oraz wsadził do więzienia z powodu Herodiady, żony Filipa, swego brata. Bo Jan mu mówił: Nie wolno ci jej mieć. Ale gdy chciał go zabić, bał się tłumu, bowiem uważali go za proroka. Gdy więc obchodzono dzień urodzin Heroda, na środku tańcowała córka Herodiady i spodobała się Herodowi. Stąd też, pod przysięgą obiecał jej dać, cokolwiek by zażądała. A ona będąc przedtem namówiona przez swoją matkę, powiada: Daj mi tu na półmisku głowę Jana Chrzciciela. Więc zasmucił się król; ale z powodu przysięgi oraz współsiedzących, kazał dać. Zatem posłał kata oraz ściął Jana w więzieniu. Przyniesiono też na półmisku jego głowę oraz dano dzieweczce, i odniosła ją swojej matce. A gdy przyszli jego uczniowie, wzięli zwłoki oraz je pogrzebali, i przybywszy, oznajmili to Jezusowi.