Jana 7:1-6,8-24

Jana 7:8-24 Biblia, to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018 (SNP)

Wy idźcie na święto. Ja nie idę, gdyż mój czas jeszcze się nie wypełnił. Po tych słowach pozostał w Galilei. A gdy Jego bracia udali się na święto, wówczas On też poszedł, nie jawnie, ale jakby po kryjomu. Żydzi tymczasem szukali Go w czasie święta i rozpytywali: Gdzie On jest? Ponadto wśród tłumów wiele szeptano na Jego temat. Jedni mówili: Jest dobry; inni natomiast: Skądże, przecież zwodzi ludzi. Nikt jednak, z obawy przed Żydami, nie wypowiadał się o Nim otwarcie. A gdy już minęła połowa świąt, Jezus wszedł do świątyni i zaczął nauczać. Żydzi, zdziwieni Jego nauką, zastanawiali się: Skąd On zna Pisma, skoro nie ma wykształcenia? Jezus im odpowiedział: Moja nauka nie jest moją nauką. Pochodzi ona od Tego, który Mnie posłał. Jeśli ktoś chce pełnić Jego wolę, pozna, czy ta nauka pochodzi od Boga, czy też Ja mówię sam od siebie. Kto mówi sam od siebie, szuka własnej chwały. Kto natomiast szuka chwały tego, który go posłał, ten jest szczery i nie ma w nim niczego, co byłoby nieprawe. Czy nie Mojżesz dał wam Prawo? A nikt z was nie przestrzega Prawa, bo przecież próbujecie Mnie zabić? Tłum odpowiedział: Masz demona! Kto próbuje Cię zabić? W odpowiedzi Jezus skierował do nich słowa: Jedno moje dzieło wprawiło was w zdumienie. A przecież z podobnego powodu Mojżesz dał wam obrzezanie — pochodzi ono oczywiście od ojców, a nie od Mojżesza — i w szabat obrzezujecie człowieka. Jeśli wy obrzezujecie człowieka w szabat, aby nie złamać Prawa Mojżesza, to dlaczego burzycie się na Mnie, że w szabat uzdrowiłem całego człowieka? Przestańcie sądzić kierując się pozorami; w swoich ocenach bądźcie sprawiedliwi.

Udostępnij
Czytaj Jana 7

Jana 7:8-24 UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA (UBG)

Wy idźcie na święto, ja jeszcze nie pójdę na to święto, bo mój czas jeszcze się nie wypełnił. Powiedziawszy im to, pozostał w Galilei. A gdy jego bracia poszli, wtedy i on poszedł na święto, nie jawnie, ale jakby potajemnie. A Żydzi szukali go podczas święta i mówili: Gdzie on jest? I wiele szemrało się o nim wśród ludzi, bo jedni mówili: Jest dobry. A inni mówili: Przeciwnie, zwodzi ludzi. Nikt jednak nie mówił o nim jawnie z obawy przed Żydami. A gdy już minęła połowa święta, Jezus wszedł do świątyni i nauczał. I dziwili się Żydzi, mówiąc: Skąd on zna Pismo, skoro się nie uczył? Odpowiedział im Jezus: Moja nauka nie jest moją, ale tego, który mnie posłał. Jeśli ktoś chce wypełniać jego wolę, ten będzie umiał rozeznać, czy ta nauka jest od Boga, czy ja mówię sam od siebie. Kto mówi z samego siebie, szuka własnej chwały. Kto zaś szuka chwały tego, który go posłał, ten jest prawdziwy i nie ma w nim niesprawiedliwości. Czy Mojżesz nie dał wam prawa? A żaden z was nie przestrzega prawa. Dlaczego chcecie mnie zabić? Odpowiedzieli ludzie: Masz demona. Kto chce cię zabić? Jezus im odpowiedział: Jeden uczynek spełniłem, a wszyscy się temu dziwicie. Przecież Mojżesz dał wam obrzezanie (nie jakoby było od Mojżesza, ale od ojców), a w szabat obrzezujecie człowieka. Jeśli człowiek przyjmuje obrzezanie w szabat, aby nie było złamane Prawo Mojżesza, to dlaczego gniewacie się na mnie, że w szabat całkowicie uzdrowiłem człowieka? Nie sądźcie po pozorach, ale sądźcie sprawiedliwym sądem.

Udostępnij
Czytaj Jana 7

Ewangelia Jana 7:8-24 Biblia Gdańska (PBG)

Idźcież wy na to święto, jać jeszcze nie pójdę na to święto; bo mój czas jeszcze się nie wypełnił. A to im powiedziawszy, został w Galilei. A gdy poszli bracia jego, tedy i on szedł na święto, nie jawnie, ale jakoby potajemnie. A Żydowie szukali go w święto i mówili: Gdzież on jest? I było o nim wielkie szemranie między ludem; bo jedni mówili: Że jest dobry; a drudzy mówili: Nie, ale zwodzi lud. Wszakże o nim żaden jawnie nie mówił, dla bojaźni żydowskiej. A gdy już było w pół święta, wstąpił Jezus do kościoła i uczył. I dziwowali się Żydowie, mówiąc: Jakoż ten umie Pismo, gdyż się nie uczył? Odpowiedział im Jezus i rzekł: Nauka moja nie jestci moja, ale tego, który mię posłał. Jeźliby kto chciał czynić wolę jego, ten będzie umiał rozeznać, jeźli ta nauka jest z Boga, czyli ja sam od siebie mówię. Ktoć z samego siebie mówi, chwały własnej szuka; ale kto szuka chwały tego, który go posłał, ten jest prawdziwy, a nie masz w nim niesprawiedliwości. Izali wam Mojżesz nie dał zakonu? a żaden z was nie przestrzega zakonu. Przeczże szukacie, abyście mię zabili? Odpowiedział lud i rzekł: Dyjabelstwo masz; któż cię szuka zabić? Odpowiedział Jezus i rzekł im: Jedenem uczynek uczynił, a wszyscy się temu dziwujecie! Wszak Mojżesz wydał wam obrzezkę, (nie iżby była z Mojżesza, ale z ojców), a w sabat obrzezujecie człowieka. Ponieważ człowiek przyjmuje obrzezkę w sabat, aby nie był zgwałcony zakon Mojżeszowy, przecz się na mię gniewacie, żem całego człowieka uzdrowił w sabat? Nie sądźcie według widzenia, ale sprawiedliwy sąd sądźcie.

Udostępnij
Czytaj Jana 7

Ewangelia Jana 7:8-24 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

Wy wejdźcie na święto; ja jeszcze nie wchodzę na to święto, bo mój czas jeszcze się nie wypełnił. To im powiedział oraz pozostał w Galilei. Zaś kiedy jego bracia poszli, wtedy i on wszedł na święto, nie jawnie, ale jakby w ukryciu. Ponieważ Żydzi szukali go w święto i mówili: Gdzie on jest? Był także względem niego wielki pomruk w tłumach. Z jednej strony mówili: Jest dobry; ale inni mówili: Nie, tylko zwodzi tłum. Lecz nikt o nim nie mówił otwarcie, z powodu żydowskiej bojaźni. Zaś już w połowie święta Jezus wszedł do Świątyni i uczył. Zatem Żydzi dziwili się, mówiąc: Jakże ten, nie ucząc się, zna Pisma? Odpowiedział im Jezus i rzekł: Moja nauka nie jest moja, ale Tego, który mnie posłał. Jeśli ktoś chce czynić Jego wolę rozezna co do tej nauki, czy jest od Boga, czy też ja od samego siebie mówię. Kto mówi od samego siebie pragnie własnej chwały; a kto pragnie chwały Tego, który go posłał ten jest uczciwy i nie ma w nim niesprawiedliwości. Czy nie Mojżesz dał wam Prawo? A nikt z was Prawa nie czyni. Dlaczego pragniecie mnie zabić? Więc tłum odpowiadając, rzekł: Demona masz; kto cię pragnie zabić? A Jezus odpowiedział, mówiąc im: Zrobiłem jedno dzieło, a wszyscy się dziwicie. Przez to Mojżesz wyznaczył wam obrzezkę (nie, że jest z powodu Mojżesza, ale z powodu przodków) i w szabat obrzezujecie człowieka. Skoro człowiek, aby nie zostało złamane Prawo Mojżesza, otrzymuje obrzezkę w szabat dlaczego się na mnie gniewacie, że w szabat uczyniłem zdrowym całego człowieka? Nie sądźcie według patrzenia, lecz sądźcie sądem sprawiedliwym.

Udostępnij
Czytaj Jana 7

YouVersion używa plików cookie, aby spersonalizować twoje doświadczenia. Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookie zgodnie z naszą Polityką prywatności