Księga Kaznodziei 8:2-15
Księga Kaznodziei 8:2-15 Biblia Warszawska 1975 (BW1975)
Mądrość rozjaśnia oblicze człowieka, lecz srogość jego oblicza zniekształca go. Rozkazu królewskiego słuchaj, a gdzie chodzi o przysięgę na Boga, Nie śpiesz się. Odejdź od jego oblicza i nie upieraj się przy złej sprawie, gdyż On czyni wszystko, co tylko chce. Bo w słowie królewskim tkwi moc; któż odważy się go zapytać: Co czynisz? Kto przestrzega przykazania, tego nic złego nie spotyka: serce mędrca zna właściwy czas. Zaiste, każda sprawa ma swój czas i swój sposób i jako wielkie zło ciąży to na człowieku, Że nikt nie wie, co będzie, bo któż mu powie, jak się to stanie? Nie ma człowieka, który by miał moc nad wiatrem i mógł go zatrzymać. Nikt nie ma mocy nad dniem śmierci i nie jest zwolniony od walki, a bogactwo, nie uratuje tych, którzy je posiadają. To wszystko widziałem, zwracając swoją uwagę na to wszystko, co się dzieje pod słońcem, dopóki człowiek panuje nad człowiekiem ku jego szkodzie. Widziałem też, jak bezbożnych chowano z czcią, natomiast musieli odejść z miejsca świętego ci, którzy postępują uczciwie i byli zapomniani w mieście. To również jest marnością. Ponieważ wyroku skazującego za zły czyn nie wykonuje się szybko, przeto wzrasta u synów ludzkich chęć pełnienia złego, Dlatego że grzesznik postępuje źle i mimo to długo żyje. Ja jednak wiem, że dobrze powodzić się będzie tym, którzy się boją Boga, tym, którzy się boją jego oblicza. Ale bezbożnemu nie będzie się dobrze powodziło i jak cień nie będzie żył długo ten, kto się nie boi oblicza Bożego. Marnością jest to, co się dzieje na ziemi: że są sprawiedliwi, którym się powodzi tak, jak gdyby popełniali czyny bezbożne, i są bezbożni, którym się powodzi tak, jak gdyby popełniali czyny sprawiedliwych. Pomyślałem jednak: To również jest marnością.
Księga Kaznodziei 8:2-15 Biblia Gdańska (PBG)
Jać radzę, abyś wyroku królewskiego przestrzegał a wszakże według przysięgi Bożej. Nie skwapiaj się odejść od oblicza jego, ani trwaj w uporze; albowiem cobykolwiek chciał, uczyniłciby. Bo gdzie słowo królewskie, tam i moc jego: a któż mu rzecze: Co czynisz? Kto strzeże przykazania, nie uzna nic złego; i czas i przyczyny zna serce mądrego. Albowiem wszelki zamysł ma czas i przyczyny; aleć wielka bieda trzyma się człowieka, Że nie wie, co ma być; bo kiedy się co stanie, któż mu oznajmi? Niemasz człowieka, coby miał moc nad żywotem, żeby zahamował duszę, ani ma mocy nade dniem śmierci; ani ma, czemby się bronił w tym boju, ani wyswobodzi niezbożnego niepobożność. Tom wszystko widział, gdym przyłożył serce swoje do tego wszystkiego, co się pod słońcem dzieje; widziałem ten czas, którego panuje człowiek nad człowiekiem na jego złe. Tedym widział niezbożnych pogrzebionych, że się zaś nawrócili; ale którzy z miejsca świętego odeszli, przyszli w zapamiętanie w onem mieście, w którem dobrze czynili. I toć jest marność. Bo iż nie zaraz wychodzi dekret na złe sprawy, przetoż na tem jest wszystko serce synów ludzkich, aby czynili złe rzeczy. A chociaż grzesznik sto kroć źle czyni, i odwłacza mu się, wszakże ja wiem, że dobrze będzie bojącym się Boga, którzy się boją oblicza jego. Ale niezbożnemu nie dobrze będzie, ani się przedłużą dni jego, owszem pomija jako cień, przeto, iż się nie boi oblicza Bożego. Jest też marność, która się dzieje na ziemi, że bywają sprawiedliwi, którym się tak powodzi, jakoby czynili uczynki niepobożnych; zasię bywają niepobożni, którym się tak powodzi, jakoby czynili uczynki sprawiedliwych. Przetożem rzekł: I toć jest marność. A tak chwaliłem wesele, przeto, iż niemasz nic lepszego człowiekowi pod słońcem, jedno jeść, i pić, i weselić się, a iż mu jedno to zostaje z pracy jego po wszystkie dni żywota jego, które mu Bóg dał pod słońcem.
Księga Kaznodziei 8:2-15 UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA (UBG)
Radzę ci, abyś przestrzegał rozkazu króla, a to ze względu na przysięgę Boga. Nie spiesz się z odejściem sprzed jego oblicza ani nie upieraj się przy złej sprawie. Czyni bowiem wszystko tak, jak mu się podoba. Gdzie słowo króla, tam i jego moc. Któż mu powie: Co czynisz? Kto przestrzega przykazania, nie zazna niczego złego. A serce mądrego zna czas i sąd. Na każdą sprawę jest czas i sąd, dlatego wielkie nieszczęście trzyma się człowieka. Nie wie bowiem, co będzie. Kto mu oznajmi, kiedy co się przydarzy? Nie ma człowieka, który miałby władzę nad duchem, żeby powstrzymać ducha, ani moc nad dniem śmierci. Nie ma też zwolnienia z tego boju, a niegodziwych nie wybawi ich niegodziwość. To wszystko widziałem, gdy zwróciłem swoje serce do każdego dzieła, którego się dokonuje pod słońcem. Bywa czas, kiedy jeden człowiek panuje nad drugim ku jego krzywdzie. Widziałem więc niegodziwych pogrzebanych, którzy przychodzili do miejsca świętego i odchodzili z niego, a zapomniano o nich w mieście, gdzie tak czynili. I to również jest marnością. Ponieważ wyroku za zły czyn nie wykonuje się od razu, serce synów ludzkich jest w nich zawzięte i gotowe na to, aby popełniali zło. I chociaż grzesznik po stokroć czyni zło i jego dni się przedłużą, to jednak wiem, że szczęści się tym, którzy boją się Boga, którzy się boją jego oblicza. Ale niegodziwemu nie szczęści się i nie przedłuży on swoich dni, przeminą bowiem jak cień, ponieważ nie boi się Boga. Jest też marność, która się dzieje na ziemi: są ludzie sprawiedliwi, którym się zdarza to, na co zasługują uczynki niegodziwych; są też ludzie niegodziwi, którym się zdarza to, na co zasługują uczynki sprawiedliwych. Powiedziałem, że i to jest marnością. Chwaliłem więc radość, gdyż nie ma dla człowieka nic lepszego pod słońcem nad to, by jadł, pił i radował się. To bowiem zostanie mu z jego trudu po wszystkie dni jego życia, które pod słońcem dał mu Bóg.
Księga Kaznodziei 8:2-15 Biblia, to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018 (SNP)
Rozkaz królewski uszanuj, a co do przysięgi na Boga — nie śpiesz się. Odejdź sprzed oblicza króla, nie stój przy złej sprawie, bo czyni on to, co zechce. Tak, słowo króla rozstrzyga. Kto mu powie: Co czynisz? Kto przestrzega rozkazu, uniknie nieszczęścia, mędrzec natomiast zna czas oraz sposób na wszystko. Bo na każdy zamiar jest czas oraz sposób, choć liczne nieszczęścia spotykają człowieka. Nikt przecież nie wie, co będzie; i jak będzie — kto powie? Żaden człowiek nie ma mocy nad wiatrem, nie potrafi go wstrzymać. Nikt nie rządzi dniem śmierci ani nie jest zwolniony od walki, a niegodziwość nie ocali grzesznika. To wszystko widziałem, gdy przykładałem serce do każdego dzieła, które ma miejsce pod słońcem, w czasie, gdy jeden nad drugim panuje ku jego nieszczęściu. Poza tym widziałem bezbożnych grzebanych [z honorami]. Przyszli do miejsca świętego i stamtąd odeszli, i w mieście zapomniano o ich postępowaniu. To również jest marnością. Ponieważ wyroku za zły czyn nie wykonuje się szybko, rośnie grono chętnych do popełniania zła. Bo choć grzesznik postąpi niewłaściwie sto razy, odracza mu się karę. Owszem, wiem również i to: Dobrze będzie tym, którzy boją się Boga, którzy odczuwają bojaźń wobec Niego. Nie powiedzie się zaś bezbożnemu, nie będzie dobrze temu, w którym nie ma bojaźni przed Bogiem, taki nie przedłuży swych dni, nie ułożą mu się one w długi cień. Istnieje marność, która ma miejsce na ziemi, mianowicie: Są sprawiedliwi, którym się odpłaca, jakby byli bezbożni, i są bezbożni, którym się odpłaca, jakby byli sprawiedliwi. Pomyślałem sobie, że i to jest marnością. Dlatego zacząłem sławić radość. Stwierdziłem, że nie ma nic lepszego dla człowieka pod słońcem, ponad to, aby jeść i pić — i przy tym doznawać radości. Niech to towarzyszy mu w jego trudzie, po wszystkie dni jego życia, które Bóg dał mu pod słońcem.
Księga Kaznodziei 8:2-15 Nowa Biblia Gdańska (NBG)
Ja też powiadam: Przestrzegaj królewskiego rozkazu, choćby ze względu na przysięgę wobec Boga. Nie spiesz się od niego odejść i nie wdawaj się w zgubne sprawy. Gdyż wszystko, co chce to czyni. Ponieważ słowo królewskie panuje, więc kto mu powie: Co czynisz? Kto przestrzega królewskiego rozkazu nie dozna nic złego; a serce mędrca zna czas i sąd. Bowiem dla każdej rzeczy jest czas i sąd, gdyż niecność człowieka na nim ciąży. Jednak nie wie on co będzie oraz jak to się stanie; kto mu to powie? Żaden człowiek nie rządzi wiatrem, aby mógł wiatr powstrzymać; nikt też nie ma władzy nad dniem śmierci, i nie ma wolności na wojnie; tak też niegodziwość nie da urlopu temu, który ją spełnił. To wszystko widziałem w czasie gdy jeden człowiek panuje nad drugim ku jego nieszczęściu, zwracając moją uwagę na wszelkie sprawy, które się dzieją pod słońcem. A następnie widziałem niegodziwych, których pochowano i którzy odeszli w pokoju; ale w tym samym mieście musieli opuścić ziemię świętą oraz pójść w zapomnienie ci, którzy postępowali sprawiedliwie. I to jest marność. Wyrok za niecne postępki nie szybko zostaje wykonany, i dlatego wzbiera w nich odwaga synów ludzkich, aby spełniali niecności. Grzesznik stokrotnie dopuszcza się niecności, choć przy tym się starzeje; jednak wiem, że dobrze będzie bogobojnym, tym, którzy się obawiają Jego oblicza. Ale niegodziwemu nie powiedzie się dobrze. Także nieprzedłużone, jakby cień będą trwały jego dni, dlatego że nie obawia się Boga. Jest też inna marność, która się spełnia na ziemi. Bowiem bywają sprawiedliwi, którym się dzieje według postępowania niegodziwych; bywają też niegodziwi, którym się dzieje według postępowania sprawiedliwych. Powiedziałem więc: I to jest marność. Zatem wysławiałem radość; gdyż pod słońcem nie ma niczego lepszego dla człowieka, niż tylko to, aby jadł, pił i się weselił; niech mu to towarzyszy przy jego pracy, dopóki trwają dni jego życia pod słońcem, których użyczył mu Bóg.