Mateusza 12:9-38

Mateusza 12:9-38 SNP

Po odejściu stamtąd Jezus udał się do ich synagogi. Był tam akurat człowiek cierpiący na bezwład ręki. A ponieważ szukano powodu do potępienia Jezusa, postawiono Mu pytanie: Czy wolno w szabat uzdrawiać? Gdyby ktoś z was miał jedną owcę — odpowiedział Jezus — i ta w szabat wpadłaby mu do jakiegoś dołu, czy nie próbowałby jej wyciągnąć? A przecież człowiek znaczy więcej niż owca! Dlatego wolno w szabat czynić dobrze. Następnie zwrócił się do chorego: Wyciągnij rękę przed siebie. I on wyciągnął. Odzyskał taką samą władzę w tej ręce, jak i w drugiej. Faryzeusze natomiast wyszli i udali się na naradę, aby ustalić, w jaki sposób doprowadzić do śmierci Jezusa. Jezus przejrzał te plany i oddalił się stamtąd. Poszły za Nim wielkie tłumy, a On uzdrowił wśród nich wszystkich chorych. Nakazywał im jednak, by nie czynili wokół Niego rozgłosu. W ten sposób wypełniło się to, co zostało powiedziane przez proroka Izajasza: Oto mój Sługa, którego wybrałem . Mój Ukochany . Stał się On źródłem radości mojej duszy . Złożę na Nim mojego Ducha i On ogłosi narodom sprawiedliwe prawa. Nie będzie toczył sporów i nie będzie krzyczał. Nikt na ulicach nie usłyszy Jego głosu. Trzciny nadłamanej nie dołamie i tlącego się knota nie dogasi, dopóki nie doprowadzi do zwycięstwa sprawiedliwości. W Jego imieniu narody będą pokładać nadzieję. W tym czasie przyprowadzono do Niego opętanego człowieka. Był on niewidomy i głuchoniemy. Jezus uzdrowił go, tak że przemówił i był w stanie widzieć. Wywołało to zachwyt wśród tłumów: Czy to nie jest Syn Dawida? — powtarzano. Jednak faryzeusze, gdy o tym usłyszeli, orzekli: Ten wygania demony nie inaczej jak tylko za sprawą Beelzebula, władcy demonów. Świadom tych myśli, Jezus zwrócił się do nich: Każde królestwo rozdarte wewnętrznymi podziałami pustoszeje. Podzielone miasta lub rodziny nie są w stanie się ostać. Jeśli szatan wygania szatana, to jest sam ze sobą skłócony. W jaki więc sposób jego królestwo ma się ostać? Poza tym, jeśli Ja wyganiam demony za sprawą Beelzebula, to za czyją sprawą czynią to wasi synowie? Dlatego oni będą waszymi sędziami. Jeśli jednak w moim wypędzaniu demonów jest Duch Boży, to właściwie przyszło już do was Królestwo Boże. Jak można wejść do domu uzbrojonego człowieka i zagarnąć jego rzeczy, jeśli się go najpierw nie zwiąże? Dopiero potem można ograbić jego dom. Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie, a kto ze Mną nie gromadzi — rozprasza. Dlatego mówię wam: Każdy grzech i oszczerstwo mogą być ludziom wybaczone, lecz uwłaczanie Duchowi jest niewybaczalne. Kto powiedziałby słowo przeciwko Synowi Człowieczemu, będzie mu wybaczone, lecz kto by je wypowiedział przeciwko Duchowi Świętemu, nie będzie mu wybaczone ani w tym wieku, ani w nadchodzącym. Wyhodujcie dobre drzewo, to i owoc będzie dobry. Wyhodujcie bezużyteczne, a owoc będzie bezużyteczny. Bo drzewo rozpoznaje się po owocu. O, wy pomioty żmij! Jak możecie mówić dobrze, skoro jesteście źli? Przecież z obfitości serca mówią usta. Dobry człowiek z dobrego skarbca wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego wydobywa zło. Mówię wam natomiast: Z każdego bezużytecznego słowa, które ludzie wypowiedzą, zdadzą sprawę w dniu sądu. Gdyż na podstawie własnych słów zostaniesz usprawiedliwiony i na podstawie własnych słów zostaniesz potępiony. W odpowiedzi na to niektórzy znawcy Prawa i faryzeusze powiedzieli: Nauczycielu, chcemy zobaczyć jakiś Twój znak.

Bezpłatne plany czytania i rozważania na temat: Mateusza 12:9-38

YouVersion używa plików cookie, aby spersonalizować twoje doświadczenia. Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookie zgodnie z naszą Polityką prywatności