Następnie Abimelek wyruszył do Tebes, obległ je i zdobył. Jednak w środku miasta stała potężna baszta. Schronili się w niej wszyscy mężczyźni i kobiety oraz wszyscy rządcy miasta, zaryglowali drzwi i weszli na dach baszty. Abimelek natarł na basztę, chcąc położyć ogień pod jej wejście. Wtedy pewna kobieta zrzuciła kamień młyński na głowę Abimeleka i roztrzaskała mu czaszkę. Abimelek zdołał jeszcze przywołać giermka noszącego mu broń i rozkazał: Dobądź swojego miecza i dobij mnie, aby nie mówiono, że mnie zabiła kobieta. Giermek pchnął go więc mieczem i pozbawił życia. Kiedy Izraelici zobaczyli, że Abimelek zginął, rozeszli się do swych miejscowości. Tak Bóg odpłacił Abimelekowi za jego niegodziwość wyrządzoną własnemu ojcu, za zabicie siedemdziesięciu braci. Całą też niegodziwość mieszkańców Sychem Bóg skierował na ich własną głowę i tak spełniło się na nich przekleństwo Jotama, syna Jerubaala.
Czytaj Sędziów 9
Udostępnij
Porównaj wszystkie przekłady: Sędziów 9:50-57
Zapisuj wersety, czytaj offline, oglądaj krótkie nauczania i nie tylko!
YouVersion używa plików cookie, aby spersonalizować twoje doświadczenia. Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookie zgodnie z naszą Polityką prywatności
Strona główna
Biblia
Plany
Nagrania wideo