Bo cóż pozostaje człowiekowi z całego jego trudu, z porywów serca — z tego, co go pochłaniało pod słońcem, skoro wszystkie jego dni są cierpieniem, jego zajęcia zmartwieniem i nawet w nocy jego umysł nie zaznaje spokoju? To też jest marnością. Nie ma dla człowieka nic lepszego niż to, by się najeść i napić, i korzystać z dóbr zdobytych własnym trudem. Zauważyłem, że to również pochodzi z ręki Boga. Bo kto może jeść, kto dogadzać sobie bez Jego przyzwolenia?
Czytaj Księga Kaznodziei 2
Udostępnij
Porównaj wszystkie przekłady: Księga Kaznodziei 2:22-25
Zapisuj wersety, czytaj offline, oglądaj krótkie nauczania i nie tylko!
YouVersion używa plików cookie, aby spersonalizować twoje doświadczenia. Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookie zgodnie z naszą Polityką prywatności
Strona główna
Biblia
Plany
Nagrania wideo